Jest lekko ukryte. Przed wejściem znajduje się park, w centrum którego stoi fontanna. Wokół ulice, na których toczy się życie. A w środku? Skrywane skarby z 54 krajów. Muzeum Kultur Świata, dawniej Muzeum Etnograficzne, to miejsce, w którym historia spotyka się ze współczesnością i codziennością. Właśnie je otwarto.
Zmiany, zmiany, zmiany…
Od lat na mapie Poznania widniało Muzeum Etnograficzne, oddział Muzeum Narodowego w Poznaniu. Kilka lat temu zostało zamknięte. Po trzech latach modernizacji wraca. Odświeżone, z nową nazwą. Od teraz będzie tam Muzeum Kultur Świata.
– Nazwa Muzeum Kultur Świata będzie w tej chwili jednoznaczna dla ludzi. Jest też dla nas, jako dla specjalistów, muzealników, znacznie szersza. Dlatego, że do tej pory używaliśmy takich przymiotników, jak kultura ludowa, zbiory pozaeuropejskie… Chcemy się od nich odciąć. Dlatego, że kulturę, którą my się dziś interesujemy, o której chcemy rozmawiać z naszymi widzami, to nie tylko kultura etniczna, kultura regionów, kultura lokalna. Chcemy się zajmować tak w ogóle kulturą człowieka z różnych regionów, ale też tą historyczną, którą reprezentują nasze zbiory. I współczesną – mówi Aneta Skibińska, kierownik-kustosz Muzeum Kultur Świata.
Kultura nie znosi próżni, dlatego tworzona jest stale przez różne środowiska. Muzeum Kultur Świata chce być tolerancyjne i otwarte na każdego człowieka. Na jego pochodzenie i kulturę. Chce walczyć z postrzeganiem odmienności jako czegoś negatywnego. Rozmawiać o tym i pokazywać, żeby pomóc ją rozumieć.
– Ten obcy to nie tylko człowiek, który mieszka bardzo daleko. Często, szczególnie dla dzieci i młodzieży, obcy jest świat ich dziadków. Świat, którego nie znają. Świat bliskich Poznaniowi wsi…Wiele dzieci z Poznania nie ma rodziny na wsi. Na wakacje wyjeżdża w ciepłe kraje i one są dla nich mniej egzotyczne niż podpoznańska wieś – dodaje Aneta Skibińska.
W planach muzeum jest stworzenie wystawy interaktywnej dla najmłodszych. Marzeniem muzealników jest również budowa nowego skrzydła, w którym mogliby zaprezentować pozostałe eksponaty, które ze względu na brak miejsca, leżą schowane w magazynach. Ciekawostką jest to, że ze wszystkich posiadanych rzeczy, na widoku prezentowane jest zaledwie 5 proc. z nich.
Jedno muzeum dwie wystawy
W Muzeum zgromadzone są przedmioty z całego świata, które mają zarówno wartość historyczną, kulturową, jak i estetyczną. W nowym Muzeum Kultur Świata znajdą się dwie wystawy stałe: „EXotica?” autorstwa dr hab. Joanny Minksztym, Urszuli Baszczyńskiej-Gosz, Katarzyny Helak i Justyny Kowalińskiej oraz „Kreacje. Stroje ludowe rysowane na miarę”, autorstwa Iwony Rosińskiej. Obie bogate, barwne i pełne niespodzianek.
Bohaterami pierwszej wystawy są kolorowe rysunki z lat 30. XX wieku, na których prezentowane są tradycyjne stroje ludowe. Szczególnie z Wielkopolski.
– Ta wystawa jest wielowątkowa. I może być nieco trudna w odbiorze. Przy czym podkreślam, że te rysunki są unikatami. Nie ma takich drugich, nie ma nigdzie. Są to kolorowe rysunki, ale one posiadają jeszcze dodatkowe informacje. Dane o stroju, który jest narysowany – wymiary, kolory szczegółowe. Także można nacieszyć oko, ale i można się czegoś dowiedzieć, one są ogromnym materiałem źródłowym – mówi Iwona Rosińska, kuratorka wystawy „Kreacje. Stroje ludowe rysowane na miarę”.
Mimo że wystawa rysunków w pierwszej chwili może nie brzmi atrakcyjnie, odwiedzający będą mieli okazję sensorycznie doświadczyć tego, co jest tam prezentowane. To wystawa, na której prawie wszystko można dotykać, brać do rąk. Sala jest zaaranżowana, jak pracownia twórcza. W pierwszej sali jest stół krawiecki, w którym w szufladach są wszystkie potrzebne przedmioty do szycia. Na jego końcu odpowiednio zabezpieczone zostały oryginały rysunków, które można porównać z reprodukcjami narysowanymi przez współczesnych artystów z poznańskiego Uniwersytetu Artystycznego. W drugiej sali znajdują się uszyte na podstawie rysunków stroje ludowe, które nasi przodkowie zakładali na wyjątkowe okazje. Zostały uszyte na nowo, bo oryginalne nie przetrwały wojny.
Wystawa „Kreacje. Stroje ludowe rysowane na miarę”/ Zdj. wPoznaniu.pl
Druga wystawa „EXotica?” podzielona została na dwie części. Pierwsza skupia się na zbiorach prof. Zwierzyckiego, który był polskim geologiem i badaczem Archipelagu Malajskiego i Nowej Gwinei. Druga prezentuje eksponaty z różnych stron świata, m.in.: Afryka, Peru czy Afganistan. Jednak w przypadku tej wystawy, warto zwrócić uwagę na jej nazwę. „EXotica?” – ma skłonić do zastanowienia się, co znaczy, że coś jest egzotyczne? I czy to egzotyczne dla wszystkich oznacza to samo i zawsze jest związane z czymś bardzo odległym?
– Na dwóch salach, połączyliśmy w niektórych miejscach przedmioty polskie, rodzime, z tymi przywiezionymi z różnych krajów. I zadajemy widzowi taki rodzaj pytania, czy patrząc na nie, jest w stanie rozeznać ten egzotyczny obiekt. Bo niektóre zestawienia są oczywiste, a niektóre są trudne – wskazuje dr hab. Joanna Minksztym, kuratorka wystawy „EXotica?”
Kuratorki wystawy chcą skłonić odwiedzających do zadania sobie kilku pytań, m.in. czy w dzisiejszym świecie pojęcie egzotyka ma jeszcze jakąś wartość, czy jest pojęciem pozytywnym, jak było dawniej, czy raczej oznacza coś neutralnego lub negatywnego.
Wystawa „EXotica?”/ Zdj. wPoznaniu.pl
Czym zaskoczy nas Muzeum Kultur Świata w weekend otwarcia?
Muzeum Kultur Świata otworzy się dla zwiedzających już 24 października o godz. 10:00. Przez cały weekend odbywać się będą w nim różne wydarzenia. Program jest bardzo bogaty, zaplanowano m.in. spotkania z kuratorkami wystaw, zajęcia umuzykalniające dla najmłodszych, warsztaty rękodzieła, występy muzyczne i taneczne. Całości towarzyszyć będzie Zespół Folklorystyczny Wielkopolanie.
Wyjątkowe miejsce na mapie Poznania
Muzeum Kultur Świata znajduje się niedaleko Starego Rynku w Poznaniu, w pięknie zdobionym budynku, który dawniej był siedzibą loży masońskiej. Jest przykładem późno klasycystycznej architektury. Początki Muzeum nierozerwalnie związane są z działalnością Towarzystwa Ludoznawczego. Jego prezesem została wówczas Helena Cichowicz, która wraz z córką Wiesławą zajęła się kolekcjonowaniem i opracowywaniem zbiorów etnograficznych. Rok później otwarto pierwszą wystawę etnograficzną w siedzibie Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Poznaniu. Z czasem zebrane przedmioty zostały przekazane Muzeum Wielkopolskiemu (obecnie Muzeum Narodowe w Poznaniu), w ramach którego utworzono Dział Ludoznawczy im. Heleny i Wiesławy Cichowicz.
Na pewno trudnym momentem dla muzeum był czas wojny. Wiele eksponatów zostało wtedy zniszczonych. Te, które udało się znaleźć po 1945 roku, dały początek Działowi Kultury i Sztuki Ludowej, utworzonemu w ramach Muzeum Wielkopolskiego. Od tamtej pory, zbiory sukcesywnie się powiększały. Nazwa Muzeum Etnograficzne Oddział Muzeum Narodowego w Poznaniu została nadana w 1974 roku. W 2025 r. zmieniono ją na Muzeum Kultur Świata.
Zdj. wPoznaniu.pl
Czytaj także: Auto przypominało pojazd z filmu postapokaliptycznego. Kierowca chciał nim jeździć po ulicach | wpoznaniu.pl