To już pewne. Od grudnia będziemy mogli jeździć pociągami do czeskiej Pragi. Bez przesiadek i to cztery razy dziennie.
Na razie, by dostać się do stolicy Czech, musieliśmy lecieć samolotem, jechać samochodem lub pociągiem z przesiadką we Wrocławiu. Koniec z tym. Od grudnia do miasta nad Wełtawą będzie można dostać się koleją.
– W nowym rozkładzie jazdy, który zacznie obowiązywać od grudnia br., pojawią się cztery nowe połączenia do Czech. Pociągi będą zatrzymywać się nie tylko w największych polskich miastach, tj. Gdańsku, Bydgoszczy, Poznaniu czy Wrocławiu, ale także w mniejszych ośrodkach, m.in. w Tczewie, Inowrocławiu, Gnieźnie, Lesznie i Kłodzku. Po stronie czeskiej będziemy mogli wysiąść i wsiąść m.in. w Pardubicach. Połączenia będą realizowane w godzinach porannych, popołudniowych oraz nocą – informuje PKP Intercity.
No to za ile do Pragi? PKP Intercity jeszcze nie wie
Pociągi do Czech staną się dla poznaniaków bardziej dostępne, ale czy także finansowo? W ostatnim czasie na bilet do innej stolicy, do położonego bliżej Berlina trzeba zapłacić w obie strony nawet kilkaset złotych. Jak będzie z Pragą? Tu PKP Intercity nabiera na razie wody w usta.
– Cennik oraz dokładne godziny kursowania pociągów podamy jesienią – informuje Marta Ziemska z biura prasowego PKP Intercity.
fot: České Dráhy
Zdaniem Michała Beima, eksperta w dziedzinie transportu, jest jednak szansa na bilety w niewygórowanej cenie.
Taryfa międzynarodowa czy krajowa?
– W Czechach przetarg czeskiego Ministerstwa Transportu na te połączenia od Pragi do granicy z Polską wygrały České Dráhy. Czesi porozumieli się, że dalej, od granicy do Trójmiasta, pociąg będzie ciągnięty przez PKP Intercity w ramach ich umowy z Ministerstwem. Będą to więc dwa dotowane pociągi, przez co jest szansa, że taryfa na tym pociągu nie będzie międzynarodowa, lecz krajowa. Wówczas za 80-90 zł dojedziemy do Pragi – mówi Michał Beim.
– To nie jest pewne, ale jest szansa, bo ten pociąg zarówno po polskiej, jak i czeskiej stronie będzie dotowany – dodaje Beim.
Jego zdaniem tak atrakcyjne ceny byłyby dobre nie tylko dlatego, że bardziej przyciągałyby do nas turystów z Czech czy dawałyby nam możliwość odwiedzenia Pragi. Uważa on, że połączenie z Pragą jest ważne przede wszystkim dlatego, że miasto to jest ważną stacją przesiadkową, pozwalająca podróżować dalej do Wiednia czy Budapesztu.