O pomyśle włączenia poznańskich zakładów przemysłowych do Polskiej Grupy Zbrojeniowej mówiło się od dawna. W poniedziałek list intencyjny w tej sprawie podpisali przedstawiciele stron, które biorą udział w procesie przejęcia.
Włączenie do Polskiej Grupy Zbrojeniowej, to dla zakładów Cegielskiego szansa na rozwój. Niegdyś jedno z najprężniej działających polskich przedsiębiorstw przemysłowych ostatnio straciło na znaczeniu. Teraz prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej, Sebastian Chwałek zapewnia, że zakłady otrzymają wsparcie.
Docelowo zamierzamy Cegielskiego wzmocnić finansowo i podnieść na wyższy poziom technologiczny. To jest bardzo dobra decyzja Skarbu Państwa, która pozwoli nam w krótkim czasie wykorzystać zdolności produkcyjne, kapitał ludzki, technologów, spawaczy, czyli zaprząc ten potencjał do produkcji zbrojeniowej. – mówił prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
Poznańskie zakłady do końca roku mają całkowicie stać się częścią państwowej spółki, która odpowiada za produkcję uzbrojenia. Potencjał fabryk ze stolicy Wielkopolski ma zwiększyć możliwości Polskiej Grupy Zbrojeniowej, która realizuje kolejne zamówienia dla polskiej armii. Spółka przygotowuje się teraz między innymi do produkcji zamówienia czołgów K2 i armato-haubic K9. Część obecnej produkcji miałaby trafić właśnie do Poznania.
Włączenie spółki H. Cegielski do PGZ pozwoli nam zwiększyć zdolności produkcyjne przy realizacji kontraktów dla polskiej armii. – podkreślał wiceminister aktywów państwowych Andrzej Śliwka.
Chociaż w przeszłości w zakładach Cegielskiego produkowano również broń, to w ostatnich latach spółka skupiała się wokół konstrukcji stalowych i specjalistycznych silników.
