W czwartek, 30 stycznia sąd w Danii skazał Nicki Bille Nielsena na pół roku bezwarunkowego więzienia za kradzież w sklepie, a także groźby karalne wobec personelu.
Nicki Bille Nielsen to były napastnik reprezentacji Danii oraz napastnik Lecha Poznań. W Kolejorzu grał w latach 2016-2018. Wystąpił w 32 spotkania, w których strzelił zaledwie 4 gole. Bardziej niż z boiska, kibice pamiętają go z jego imprezowych wybryków.
W czwartek 30 stycznia sąd skazał go na pół roku bezwzględnego więzienia. Sprawa dotyczy zdarzenia z września zeszłego roku. To wtedy były piłkarz został przyłapany na kradzieży w sklepie. Zaatakował sprzedawczynię i groził jej pobiciem. Sąd zakwalifikował to przestępstwo jako rabunek i nie zgodził się ani na wyrok w zawieszeniu. Nie było też możliwości, aby Nielsen miał zasądzony areszt domowy z obrożą monitorującą. Powodem jest wcześniejsze kartoteka i dotychczasowe wyroki piłkarza.
Ten wyrok, to nie jego pierwsze kłopoty z prawem. Wcześniej karany był za m.in. za spowodowanie poważnego wypadku drogowego pod wpływem środków odurzających. Miał także wyroku za pobicia, kradzież perfum na lotnisku w Kopenhadze oraz… pogryzienie policjanta.
Sąd skazał go także za groźby wiatrówką rowerzyście, grożenie śmiercią pielęgniarce w szpitalu, wielokrotne fizyczne napaści na ochroniarzy klubów nocnych oraz posiadanie kokainy.
czytaj także: Rozbił swoje BMW na słupie oświetleniowym
