Stary dworzec PKP w Poznaniu pójdzie do rozbiórki. Tym samym nie zrealizują się zapowiedzi modernizacji budynku. Informację potwierdził prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak.
O sprawie poinformowała telewizja WTK. W materiale przypomniano słowa ministra infrastruktury, Andrzeja Adamczyka, który pięć lat temu mówił, że „zapadła decyzja o jego przebudowie (starego budynku dworca PKP – red.)”. Adamczyk wówczas również ostrzegał prezydenta Jacka Jaśkowiaka, by miasto nie próbowało przejmować budynku. – Komplikuje pan całkowicie proces inwestycyjny i wszystko, co dotyczy dworca Poznań Główny znowu na długie lata utknie w miejscu – przestrzegał.
Teraz poinformowano, że budynek zostanie wyburzony, a w jego miejscu PKP położą nowe tory, które połączą Poznań z Centralnym Portem Komunikacyjnym. Inwestycja jest niezbędna, jeśli do Poznania ma dojeżdżać kolej szybkich prędkości.
„Odważne kroki PKP”
Informację o planowanej rozbiórce potwierdził w środę, 2 sierpnia prezydent Jaśkowiak, który przekazał, że decyzja zapadła po wielomiesięcznych negocjacjach i próbach zmierzenia się z tematem kolei szybkich prędkości i większego ruchu Poznańskiej Kolei Metropolitarnej (PKM). – Stary budynek był projektowany dla miasta z przyległościami przy 140 tys. mieszkańców. Tak naprawdę nie da się przebudować go w taki sposób, żeby mógł on obsłużyć milion mieszkańców, a dzisiaj tyle Poznań liczy z gminami ościennymi. Stąd przyjmuję tę decyzję PKP i PKP PLK ze zrozumieniem – podkreślił.
Prezydent Jaśkowiak cieszy się, że w Poznaniu jest szansa na powstanie inwestycji, która będzie służyła przez następne dekady mieszkańcom miasta i metropolii. – Nie powstanie proteza czy lekkie poprawienie tego istniejącego stanu – zaznaczył. – Nie mam żadnych wątpliwości, że w następnych dekadach kolej będzie odgrywała coraz większe znaczenie w układzie transportowym, przy tak zwartym państwie jakim jest Polska. Kolej ma zdecydowanie lepszą perspektywę niż transport lotniczy. Cieszę się, że PKP zdecydowały się na tak odważne kroki – dodał.
Włodarz miasta przyznał, że widział już wstępny projekt. – Kilka miesięcy temu widziałem też projekt przebudowy tego starego dworca. Padały wówczas pytania o pojemność i jak to będzie wyglądać w zakresie tych koniecznych nowych torów. Wtedy podczas rozmów zarząd PKP PLK doszedł do wniosku, że trzeba to zrobić porządnie, czyli nie na zasadzie korekty, tylko znaleźć odpowiednie rozwiązanie. Ono pozwoli nam obsłużyć ponad milion pasażerów. Nie możemy sobie pozwolić na prowizoryczne działania – zapewnił.
Prezydent zapowiedział współpracę miasta z kolejarzami.