Brakowało centymetrów, żeby pieszy zginął na przejściu

Zabrakło kilkudziesięciu centymetrów, a dziś prawdopodobnie informowalibyśmy o kolejnej tragedii na drodze. Na przejściu dla pieszych przy ul. Dolna Wilda w Poznaniu, kierowca o mało nie przejechał pieszego. W ostatniej chwili odbił, ominął pieszego i odjechał. Sprawa trafiła na policję.

Do tego wykroczenia drogowego doszło w ostatni piątek, 3 lutego, ok. godziny 19.00, przy ul. Dolna Wilda w Poznaniu. Czytelnik, który poinformował nas o sprawie, przechodził na oświetlonym przejściu dla pieszych. Był już w jego połowie, gdy z prawej strony, tuż przed jego nogami przejechał samochód. Kierowca, aby nie uderzyć w przechodnia odbił w prawo i ostatniej chwili ominął człowieka.

Podobne nieustępowanie pierwszeństwa czy to na przejściu, czy przejeździe rowerowym jest nagminne i spotyka mnie, bądź jestem świadkiem takich sytuacji kilka razy w tygodniu. Chciałbym czuć się bezpiecznie i swobodnie chodząc pieszo czy dojeżdżając na rowerze. Mam więc apel do kierowców (też nim bywam) aby nie wjeżdżali na przejścia dla pieszych bez upewnienia się czy ktoś nie chce akurat z takiego przejścia skorzystać – napisał do nas w mailu czytelnik.

Cała sytuację nagrał na samochodową kamerę inny kierowca, który z przeciwległej strony jechał ulicą. To on udostępnił film, aby pomóc namierzyć sprawcę wykroczenia.

Wykroczenie zgłosiłem oczywiście na Policję. Proszę o zgłaszanie się ewentualnych świadków tego zdarzenia – napisał nasz czytelnik.

Jeśli ktoś widział to zdarzenie, albo rozpoznaje samochód, może zgłosić ten fakt na policję. Stróże prawa zapewniają anonimowość.

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl