W zeszłym roku Sławomir Mentzen musiał odwołać swoje dwa przyjazdy do Poznania. Najpierw zmusili go do tego studenci, a później właściciele lokalu, gdzie miał spotkać się z wyborcami. Teraz protestują aktywiści, a prezydent informuje na co wydane zostaną pieniądze z wynajmu sali.
Będą jeździć po Polsce
Od 18 sierpnia Krzysztof Bosak i Sławomir Mentzen ruszają w trasę po Polsce. Liderzy Konfederacji zamierzają odwiedzić 18 miast, w tym także Poznań. Przyjazd do stolicy Wielkopolski politycy zapowiedzieli na 15 września. Spotkanie z wyborcami ma odbyć się w Sali Ziemi na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich o godzinie 19:00. Dziś prezydent poinformował na co przeznaczone zostaną środki z wynajmu sali.
– Poznański miejski program in vitro może mieć dodatkowe wsparcie finansowe – pośrednio i raczej niechcący – od Konfederacji. Na ten cel przeznaczone zostaną bowiem zyski z umowy najmu między MTP a partią Nowa Nadzieja, która planuje zorganizować w Sali Ziemi swój kongres – poinformował Jacek Jaśkowiak.
Dojadą do Poznania?
Na wiece skrajnej prawicy w Poznaniu nie zgadzają się jednak aktywiści z fundacji Varia Poznania. Jej prezes Kacper Nowicki napisał petycję, którą po zebraniu odpowiedniej liczby podpisów zamierza przekazać w ręce władz miasta i Zarządu Spółki MTP. Jak czytamy, aktywiści są przeciwko oddawaniu symbolicznej dla Poznania przestrzeni na spotkanie z liderami Konfederacji.
– Oczekujemy działań od Miasta Poznania i Zarządu Spółki Międzynarodowe Targi Poznańskie w celu zatrzymania procesu organizacji w tym miejscu spotkania partii politycznej jawnie nawołującej do nienawiści do drugiego człowieka. W Poznaniu, mieście tolerancji i szacunku, nie ma zgody na szerzenie nienawiści wobec kobiet, społeczności LGBT, prorosyjskości, a także haseł takich, jak „Stop ukrainizacji Polski”.
„Ludzie poza Poznaniem zachowują się mniej parszywie”
W przeszłości Sławomir Mentzen dwukrotnie próbował zorganizować wydarzenia w Poznaniu z marnym efektem. W kwietniu ubiegłego roku studenci Uniwersytetu Ekonomicznego zaprotestowali bowiem przeciwko wystąpieniu polityka na terenie uczelni. Z kolei w lipcu lider Konfederacji zapraszał na „Piwo z Mentzenem” w stolicy Wielkopolski. Wydarzenie miało odbyć się na Nocnym Targu Towarzyskim, ale finalnie właściciele nie zgodzili się na przyjazd polityka, ze względy na poglądy. Mentzen zrezygnował wtedy ze spotkania w Poznaniu.
– Co ciekawe, w innych miastach nie mam takich problemów. Ludzie poza Poznaniem zachowują się mniej parszywie. – skomentował wtedy w mediach społecznościowych polityk.
Czytaj także: „Za pikniki 800+ każdy Polak płaci”. Zawiadomienie do prokuratury