Borejków, bohaterów kultowej Jeżycjady Małgorzaty Musierowicz, od kilku dni można oglądać na muralu, który zdobi kamienicę przy ul. Słowackiego.
Mural autorstwa Radosława Barka od 1 sierpnia podziwiać można przy ul. Słowackiego 62. Od ukazania się tzw. zerowej części („Małomówny i rodzina”) w 1975 r., Jeżycjada stała się niekwestionowanym fenomenem, nie tylko literackim, ale wręcz kulturowym. Na kolejnych przygodach i perypetiach Borejków oraz ich bliskich wychowały się całe pokolenia czytelników i czytelniczek. Sama zaś seria wciąż sprzedaje się w olbrzymich nakładach. Niespełna rok temu kolejne tomy Jeżycjady zaczęły być publikowane w formacie cyfrowym.
– Zaproszona do współpracy przez rdzennie poznańską, sympatyczną drużynę Legimi, zdecydowałam się od razu. Jeżycjada w tym nowym formacie ma szansę zdobyć wielu całkiem nowych czytelników, a tym już raz zdobytym – dostarczyć nowych wrażeń. Muszę też dodać, że pomysł stworzenia jeżycjadowego muralu w sercu starych Jeżyc jest uroczy i pełen wdzięku. A to, że jego autorem zgodził się być twórca najpiękniejszych dzieł w tym gatunku, zachwyca mnie jak niespodziewany prezent – mówi Małgorzata Musierowicz, autorka Jeżycjady
Realizacja projektu możliwa była dzięki współpracy cyfrowej biblioteki Legimi z Poznaniem. Firma, której siedziba znajduje się w stolicy Wielkopolski, jest sponsorem zarówno projektu, jak i realizacji, Miasto zaś udostępniło przestrzeń niezbędną do realizacji przedsięwzięcia.
– Związek Poznania z Jeżycjadą trwa już blisko 50 lat, najwyższy czas zatem, by zbliżające się „złote gody” uhonorować w należyty sposób. Mural jest swego rodzaju hołdem, składanym tej ponadczasowej i międzypokoleniowej opowieści. Osadzonej w realiach jeżyckiego fyrtla, ale poruszającej tematy niemające granic. Zarówno terytorialnych, jak i czasowych – komentuje Mikołaj Małaczyński, prezes Zarządu Legimi S.A.
Koncepcja artystyczna muralu, przedstawiającego nie tylko Borejków, ale i doskonale znaną poznaniakom kamienicę przy ul. Roosevelta 5, bazuje stylistycznie na ilustracjach, stworzonych przez Małgorzatę Musierowicz, zaadaptowanych na potrzeby miejskiej sztuki wielkoformatowej. Autorem projektu jest Radosław Barek, który wykonał go wspólnie z MUR·ALL Studio.
– W ostatnich latach dzięki dotacjom konserwatorskim najcenniejsze secesyjne kamienice w Poznaniu odzyskują dawną świetność. Kamienica przy ul. Roosevelta 5 jest wyjątkowym przykładem, w którym znakomite rozwiązania architektoniczne łączą się z historią kultowej opowieści – mówi Joanna Bielawska-Pałczyńska, Miejski Konserwator Zabytków.
Remont zabytkowej kamienicy
Budynek od lat sukcesywnie poddawany jest pracom renowacyjnym i konserwatorskim, wyremontowany został m.in. dach, więźba dachowa, balkony oraz charakterystyczny kuty w metalu element dekoracyjny w formie drzewa łączącego piętra.
– W kompozycji tego muralu istotne jest wykorzystanie iluzji przestrzennej, tak aby miało się wrażenie, iż dom Borejków stoi tuż obok. Przekształcenie tzw. „ślepej ściany” w trójwymiarowy obraz, pełen znanych z Jeżyc form architektonicznych, stworzyło odpowiednie tło dla znanych z powieści Małgorzaty Musierowicz postaci – mówi Radosław Barek. – Zastosowana przeze mnie stylistyka malarska muralu, łączy w sobie odczucie realności form architektonicznych z nutą baśniowości. Budynki nie są więc fotorealistyczną kopią, lecz dostosowaną do otoczenia kompozycją. Całość widziana zwykle pod dużym kątem z ulicy Słowackiego i z podwórka szkoły, stanowi nową, tym razem malarską, opowieść o Jeżycach.
Uroczyste odsłonięcie muralu nastąpi na przełomie sierpnia i września. Wtedy też zostanie zainaugurowana gra miejska, której scenariusz oparty jest na kultowej serii. W tym samym czasie zakończy się, trwający od blisko roku, proces digitalizacji Jeżycjady. Do kompletu tomów, od kilku miesięcy po raz pierwszy dostępnych w wersji ebooków, dołączane są sukcesywnie synchrobooki ® (format łączący wersję tekstową i audio). Wszystkie tomy czyta osobiście Małgorzata Musierowicz.
czytaj także: Opublikowali numery radnych. Reakcja sklepu na ograniczenie sprzedaży alkoholu na Wildzie