Zima ponownie dała o sobie znać w Poznaniu i całej Wielkopolsce. Po kilku dniach niewielkich opadów, minionej nocy nad regionem przeszła intensywna śnieżyca, która przykryła miasto grubą warstwą puchu. Synoptycy zapowiadają, że opady mogą się utrzymać przez cały dzień.
W niektórych miejscach może przybyć nawet do 20 cm śniegu, co znacząco pogorszy warunki drogowe i może prowadzić do poważnych utrudnień w ruchu. Temperatura również nie będzie sprzyjać – miejscami nie wzrośnie powyżej 0°C.
Od wczesnych godzin porannych problemy odczuwa też komunikacja publiczna. Między 6:25 a 6:45 zatrzymano ruch tramwajów w okolicy Małych Garbar z powodu problemów technicznych spowodowanych zimową aurą. W Koziegłowach konieczne było skrócenie trasy autobusu linii 322, który dojeżdżał jedynie do ronda Powstańców Wielkopolskich z uwagi na bardzo śliską nawierzchnię.
– Od rana mamy osiemnaście zdarzeń drogowych w tym pięć wypadków. Warunki są bardzo trudne. Kierowcy którzy mieli kolizję będą musieli czekać na przyjazd patroli. Zalecamy skorzystanie z aplikacji stłuczka. To przyspieszy sprawę – informuje Andrzej Borowiak rzecznik prasowy wielkopolskich policjantów.
Mimo że komunikacja miejska w stolicy Wielkopolski nadal kursuje, pasażerowie muszą liczyć się z opóźnieniami. Korki, ograniczona widoczność i oblodzone jezdnie sprawiają, że przejazd po mieście jest znacznie utrudniony. Meteorolodzy podkreślają, że intensywne opady mogą potrwać jeszcze kilka godzin. Służby apelują o zachowanie szczególnej ostrożności – zarówno za kierownicą, jak i podczas poruszania się pieszo.






