Warta Poznań przegrała w Grodzisku Wielkopolskim 0:2 z beniaminkiem Puszczą Niepołomice.
To był chyba jeden z najsłabszych meczów Warty Poznań. Goście od początku byli bardziej aktywni i kreatywni od Zielonych. W 15 minucie pod stałym fragmencie gry, piłkę do bramki Warciarzy wepchnął Ukrainiec Roman Yakuba.
W 24 minucie wierni kibice Warty zaniemówili. Znów był rzut rożny dla Puszczy, tym razem jednak piłkę do bramki wbił Mołdawianin Artur Craciun.
Poznaniacy mieli ogromne problemy z tworzeniem sobie sytuacji bramkowych i pierwsza połowa zakończyła się dwu bramkowym prowadzeniem gości.
W drugiej połowie Zieloni ruszyli do mocniejszych ataków. Na ich nieszczęście całkiem nieźle między słupkami radził sobie Zych. Mimo wielu prób niestety piłkarzom Warty nie udało się odrobić straty.
Warta po przegranej zachowali przewagę nad strefa spadkową, ale stopniała ona do czterech punktów. Dla Puszczy Niepołomice była to pierwsza wygrana w tym sezonie na wyjeździe.