Trzecia dawka dla grup ryzyka, wobec nadchodzącej fali wywołanej przez wariant Delta, jest rozwiązaniem racjonalnym i możliwym do szybkiej realizacji – twierdzi dr Paweł Grzesiowski, ekspert Naczelnej Rady Lekarskiej.
W USA Agencja Żywności i Leków (FDA) niedawno zatwierdziła szczepienia przeciw COVID-19 trzecią dawką dla osób z osłabiona odpornością. Chodzi o pacjentów po przeszczepach lub o podobnym poziomie obniżonej odporności. U tych osób odpowiedź po podaniu dwóch dawek szczepionki może być zbyt słaba, by dostatecznie chroniła przed poważnymi powikłaniami COVID-19.
Zdaniem dr. Pawła Grzesiowskiego, eksperta ds. COVID-19 Naczelnej Rady Lekarskiej, trzecia dawka dla grup ryzyka, wobec nadchodzącej fali wywołanej przez wariant Delta wirusa SARS-CoV-2 jest rozwiązaniem racjonalnym i możliwym do szybkiej realizacji. „Przy obecnych zapasach szczepionek, sieci punktów szczepień, podanie 5 mln dawek zajęłoby 2-3 tygodnie” – przekonuje na Twitterze.
Kanał 12 telewizji izraelskiej poinformował, że w Izraelu ministerstwo zdrowia zamierza zatwierdzić podanie trzeciej dawki przeciwko COVID-19 wszystkim osobom od 12. roku życia. Chodzi o tę grupę wiekową (od 12. roku życia), u której są zatwierdzone szczepienia przeciwko wirusowi SARS-CoV-2. Trzecia dawka dla nich ma być dostępna od 20 września.
W Izraelu trzecia dawka była już podawana osobom po sześćdziesiątce, ze względu na większe ryzyko zakażenia i powikłań COVID-19. W miniony piątek limit ten obniżono do 40. roku życia. W sumie trzecią przypominającą dawkę otrzymało w Izraelu już 12 proc. populacji w wieku od 12 lat.
Główny doradca medyczny Białego Domu prof. Anthony Fauci twierdzi, że trzecia dawka szczepionki przeciw COVID-19 prędzej czy później będzie konieczna dla wszystkich zaszczepionych, jednak nie ma jeszcze badań wykazujących, że już jest ona niezbędna. Centrum Kontroli i Prewencji Chorób w Atlancie (CDC) twierdzi, że mimo braku wskazań trzecią dawką zaszczepiło się już ponad 1 mln Amerykanów.
Jak informował Reuters, zdaniem niektórych ekspertów amerykańskich trzecia dawka powinna być podawana po upływie ośmiu miesięcy po otrzymaniu drugiej. W Polsce nie ma jeszcze rekomendacji Rady Medycznej podawania trzeciej dawki szczepionki przeciwko COVID-19. Rozważa się podanie jej osobom najbardziej zagrożonym zakażeniem koronawirusem.
(PAP)
autor: Zbigniew Wojtasiński