W MPK trwają przygotowania do rozpisania przetargu na 30 nowych tramwajów. Starsze wagony czeka natomiast naprawa główna. Po niej będą wyglądały jaj nowe. Tatry, Bety czy tramwaje Bonn przejdą taką modernizację? Coś już wiadomo.
O sprawie pisze specjalistyczny portal transport-publiczny.pl. Zdaniem serwisu celem MPK jest jak najszybsze wycofanie z użycia wagonów w pełni wysokopodłogowych. Ma to nastąpić jeszcze do końca bieżącego roku. Celem MPK jest też utrzymanie średniego wiek wagonu poniżej 20 lat. Żaden z nich nie powinien mieć też więcej niż 50 lat. Jak to zrobić?
– MPK chce zrealizować te cele poprzez wycofanie z użycia wagonów z serii 105Na, Moderusów Alfa oraz trzech ostatnich, czynnych liniowo Helmutów, a więc jednostek GT8 w wersji dwukierunkowej. Te ostatnie mają już przekroczone 55 lat. Są najstarszymi pojazdami w liniowej flocie spółki, choć niektóre jednostki 105Na prawie im dorównują, z wiekiem na poziomie 48 lat. Aby móc wycofać najstarsze jednostki przewoźnik zakupił łącznie 30 dwukierunkowych tramwajów Moderus Gamma, których odbiory trwają regularnie od kilku miesięcy, a które udało się sfinansować z KPO – pisze portal.
To jednak nie wszystko. Planowany jest bowiem zakup kolejnych nowych tramwajów.
– Podstawa zamówienia ma opiewać na 15 tramwajów, natomiast prawo opcji na kolejnych 15 wozów, przez co przewoźnik razem będzie mógł kupić 30 nowych pojazdów. Ich dostawa miałaby mieć miejsce w 2028 roku – informuje portal.
Pisze też o przygotowaniach MPK do modernizacji parku taborowego. Przewoźnik będzie musiał wybrać, które tramwaje dostaną nowe życie i zostaną poddane gruntownej modernizacji. W grę mają wchodzić Moderusy Beta pierwszej generacji oraz Tatry. Jednak największe szanse na przejście napraw głównych mają mieć sprowadzane z Bonn tramwaje.
– Tramwaje używane z Bonn są zdecydowanie lepszą bazą do naprawy głównej niż jednokierunkowe Moderusy Beta oraz tramwaje Tatra. Po potencjalnych naprawach głównych wagony z Bonn miałyby posłużyć jeszcze przez 14-16 lat – pisze Transport Publiczny.