To prawdziwy świat z betonu. Wiadomo już jednak, że nieprzyjazna przestrzeń sąsiadująca ze stadionem im. Edmunda Szyca zamieni się w park. Co jednak z samym stadionem?
– Zamiast spękanego betonu będą tam drzewa i zieleń – ogłosił Marcin Gołek, wiceprezes spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie. Chodzi o plac po byłym targowisku na tyłach Multikina, pomiędzy ulicami Olimpijską, Dolna Wilda i Spychalskiego. PIM ogłosił już przetarg na wyłonienie wykonawcy przebudowy tego terenu. Już niebawem zaniedbany teren zamieni się w oazę zieleni. Pisaliśmy o tym we wtorek. Co jednak z pobliskim stadionem im. Szyca? Ten straszy od lat.
– Ten teren przypomina nieco kadry z wyludnionego po wybuchu elektrowni atomowej miasta Prypeć, gdzie zieleń przejmuje dawne betonowe miasto. Właśnie dla tej zieleni lubię tu przychodzić na spacery z psem – mówi Pan Krzysztof, mieszkaniec Wildy. Również i dawny stadion ma przejść prawdziwą metamorfozę. Teren ma wypięknieć, ale i zachować swój spokój – charakter parku ciszy. Będzie to jednak kolejny etap rewitalizacji tej okolicy.
– Zazielenienie placu, na którym było targowisko, to pierwszy etap zmian w tej części Poznania. Docelowo park przewidziany jest także na terenie stadionu Szyca – mówi Maja Chłopocka, dyrektorka ds. komunikacji i koordynacji inwestycji PIM
Na stadion Szyca też przyjdzie pora
– To obiekt o znaczeniu historycznym, rozgrywały się na nim mecze reprezentacji Polski, ale z czasem popadł w ruinę. W nowej odsłonie ma to być miejsce zielone, sprzyjające rekreacji. Miasto ogłosiło i rozstrzygnęło w 2023 r. konkurs na koncepcję urbanistyczną zagospodarowania stadionu Szyca i terenów przyległych – przypomina Chłopocka.
fot. UM Poznania
Projektanci zwycięskiej koncepcji założyli, że sercem założenia będzie właśnie stadion Szyca. Znajdzie się w nim tzw. strefa rekreacji biernej i kontemplacji przyrody. Dzięki naturalnemu odizolowaniu od reszty miasta – to za sprawą wałów trybun – ma skłaniać do refleksji i podziwiania natury. Na samej płycie dawnego boiska powstać miałby niewielki akwen i tzw. ogród deszczowy. Resztę placu pokryje łąka kwietna. Na samej koronie wału projektanci widzą natomiast ścieżkę widokową. Oprócz tego projekt zakłada adaptację istniejącego pawilonu na galerię.
Miasto będzie chciało zrealizować i ten etap inwestycji. Najpierw jednak rozpocznie się rewaloryzacja otoczenia samego stadionu. A co z nim samym? Kiedy doczeka się przebudowy?
– Dalsza realizacja będzie możliwa po zabezpieczeniu środków finansowych na ten cel – wyjaśnia Maja Chłopocka z PIM.
Czytaj też: Bądź pierwszy i przejedź się używanym tramwajem z Bonn. Nowa akcja MPK
