Poznańscy Bambrzy znaleźli się na krajowej liście UNESCO. Może być to wstęp do wpisania na światową listę dziedzictwa kulturowego UNESCO.
Obecność na liście UNESCO to nie tylko splendor, ale też podniesienie atrakcyjności turystycznej regionu. Jeśli uda się wpisać poznańskich Babmbrów na listę światową, o tej grupie poznaniaków zrobi się naprawdę głośno. A to wpłynie z pewnością na atrakcyjność turystyczną Poznania. Liczba gości z zagranicy stale rośnie, ale dodatkowych turystycznych bodźców nigdy dość.
Skąd Bambrzy wzięli się w Poznaniu?
Jednym ze źródeł dochodów Poznania były należące do niego wsie. Ich całkowite zniszczenie i wyludnienie w początkach XVIII wieku, spowodowane wojną północną, a następnie zarazą, pozbawiły miasto płynących z nich zysków. Aby zasiedlić i odbudować wsie (obecnie dzielnice miasta) władze miejskie postanowiły sprowadzić osadników z za zachodniej granicy, którzy już wcześniej osiedlali się małymi grupami w Polsce. Wydano odezwę skierowaną do państw niemieckich, w tym głównie do Bambergu w południowej Frankonii. Wybór tego regionu został podyktowany prawdopodobnie namową biskupa poznańskiego Krzysztofa Szembeka. Przebywając w Bambergu zauważył on, że mimo urodzajnej ziemi i bogatych gospodarstw wielu chłopów żyło bardzo biednie. Wynikało to z zakazu dzielenia ziemi między dziećmi – dziedziczył tylko jeden z synów.
Na zaproszenie władz miasta Poznania w latach 1719 do 1753 kilkoma falami przywędrowali rolnicy z okolic Bambergu, nazwani z racji swego pierwotnego miejsca zamieszkania Bambrami – pisze Towarzystwo Bambrów Poznańskich
Więcej o historii Bambrów znajdą Państwo tutaj – HISTORIA BAMBRÓW POZNAŃSKICH