Prezydencki samolot lądował awaryjnie około 13.30 w Warszawie. Kancelaria Prezydenta informuje, że nikomu nic się nie stało.
Andrzej Duda o godzinie 14.15 miał powitać na lotnisku w Rzeszowie Prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena. Samolot z prezydentem na pokładzie wyleciał z Warszawy zgodnie z planem, jednak po chwili zawrócił i lądował awaryjnie na lotnisku Chopina.
Informację o awaryjnym lądowaniu prezydenta przekazał Jakub Kumoch, szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej.
Miało miejsce awaryjne lądowanie samolotu z prezydentem Dudą; samolot zawrócił do Warszawy – poinformował Jakub Kumoch, szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej
Awaryjne lądowanie spowodowane było przyczynami technicznymi. Kancelaria Prezydenta potwierdziła, że nikomu nic się nie stało. Prezydent poleciał do Rzeszowa innym samolotem. Nie zdążył jednak powitać na lotnisku Joe Bidena, zastąpił go Mariusz Błaszczak.
