W połowie marca MPK ogłosiło zapowiadany od początku roku przetarg na autobusy wodorowe. Urzędnicy planowali zakup dwudziestu dwóch pojazdów, które zanieczyszczają atmosferę jeszcze mniej niż autobusy elektryczne. Okazuje się jednak, że MPK mogło się przeliczyć.
Oferta, którą otrzymał poznański przewoźnik na dostarczanie paliwa okazała się znacznie przekraczać założone koszty. Może się okazać, że ostatecznie miasto w ogóle zrezygnuje z pomysłu zakupu autobusów z napędem wodorowym.
Jedyna oferta która do nas wpłynęła znacznie przekracza kwotę, którą planowaliśmy wydać na to zadane. Teraz analizujemy sytuację. Dalsze decyzje zostaną podjęte po zakończeniu analiz. – informuje Agnieszka Smogulecka, rzeczniczka MPK.
Przetarg nie został jeszcze rozstrzygnięty więc możliwe jest, że uda się znaleźć tańszego dostawcę. W przeciwnym przypadku zamiast autobusów napędzanych na wodór MPK będzie musiało zdecydować się na inne, tańsze w utrzymaniu.
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl
