Zaniepokojeni mieszkańcy w parku, dezinformacja i kilka scenariuszy zagrażających życiu. W Poznaniu odbywają się ćwiczenia kontr terrorystyczne, współorganizowane przez FBI. Prowadzone są w kontekście agresji Rosji i wojny w Ukrainie.
TERRORYŚCI W PARKU SZOPENA?
Już około godziny 9:00 policjanci otoczyli Park Fryderyka Szopena. Przebywający w nim mieszkańcy Poznania, w tym uczniowie w czasie lekcji, nie mogli opuścić miejsca przez kolejne cztery godziny. Powód? Funkcjonariusze dostali zgłoszenie najpierw o zwłokach znalezionych w parku, a później o zagrożeniu chemicznym i biologicznym. To wszystko to oczywiście część ćwiczeń kontr terrorystycznych, które odbywają się dzisiaj w stolicy Wielkopolski.
– W tego typu sytuacjach również podczas ćwiczeń, pojawia się dezinformacja. Takie elementy też pojawiły się na terenie miasta i województwa. Były to informacje nieprawdziwe, które jednej strony powodowały dodatkowe zaangażowanie naszych policjantów, którzy musieli takie informacje sprawdzać. Było na przykład pytanie o zabójstwo, a także informacja, przez którą policjanci zostali wysłani w inną część miasta. – przekazał Andrzej Borowiak.
POLICJANCI SPRAWDZANI W BOJU
Ćwiczenia organizuje polska policja wraz z amerykańskim FBI w kontekście wojny na Ukrainie. To największe tego rodzaju ćwiczenia, jakie kiedykolwiek odbywały się w Wielkopolsce. Jak przekazał podczas konferencji prasowej Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wojewódzkiej policji, zdecydowana większość policjantów nie zna scenariusza ćwiczeń, ani nawet nie wiedziała, że będzie brać w nich udział. Wiadomo jedynie, że scenariusz nawiązuje do działań, które w poniedziałek były przeprowadzane w Warszawie.
– To są funkcjonariusze, którzy normalnie zostali dzisiaj skierowani do służby. Wiedzieli, że na terenie poznania odbędą się takie ćwiczenia, ale wszystkie scenariusze dopiero dzisiaj zostały uruchomione i dopiero dzisiaj dowiedzieli się, do jakich zadań są kierowani. – powiedział Andrzej Borowiak.
ZAGROŻENIE BIOLOGICZNE
Na terenie parku Chopina miało miejsce kilka sytuacji zagrażających życiu. Szczegóły scenariusza poznamy jednak dopiero w środę. Dzisiaj wiemy, że było to na przykład zagrożenie biologiczne. Właśnie dlatego mieszkańcy, którzy przebywali na terenie parku, nie mogli zostać wypuszczeni wcześniej. Policja musiała ich przebadać przed wypuszczeniem z miejsca zdarzenia.
Doszło tam również do kilku różnych incydentów. Ćwiczenia prowadziła między innymi grupa medyków. Działania funkcjonariuszy potrwają jeszcze nawet przez kilka godzin. Utrudnienia dla mieszkańców powinny być jednak minimalne. Zamknięty jest fragment torowiska przed parkiem Chopina. Tramwaje linii nr 13 jeżdżą objazdami.
– My jako oficerowie będziemy dokładnie przyglądać się tym działaniom. Ocenę będzie przeprowadzać Komenda Główna Policji i partnerzy ze Stanów Zjednoczonych. Spodziewam się, że przy ocenie będą brane takie elementy, jak czas reakcji i uruchamianie określonych służb w określonych sytuacjach. – stwierdził Andrzej Borowiak.