Amstaff bez kagańca najpierw biegał po przystanku Pestki na Alejach Solidarności. Gdy pasażerowie zgłosili sprawę straży miejskiej, przed jej przyjazdem, amstaff wskoczył do tramwaju linii 16.
To historia o „amstafie, który jeździł tramwajem”. Wskoczył do 16-stki na Alejach Solidarności i dojechał, aż do Mostu Teatralnego. Dopiero w okolicy Placu Cyryla został zatrzymany przez Eko Patrol Straży Miejskiej.
Funkcjonariusze umieścili „gapowicza” w radiowozie, zeskanowali numer czipa i ustalili dane właściciela. Na szczęście dla pasażerów cała historia zakończyła się szczęśliwie. Tym razem za jazdę bez biletu kary nie będzie, jednak właściciel psa, bądź jego opiekun, odpowie za niedopilnowanie zwierzęcia.
Strażnicy przekazali już psa właścicielowi i ustalili osobę, która nie dopilnowała zwierzęcia – ukarano ją mandatem.
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl