Obrońca reprezentacji Białorusi, Aleksandr Pawłowiec podpisał kontrakt z Wartą Poznań i będzie jej zawodnikiem do czerwca 2022 roku. Właśnie został zgłoszony do rozgrywek PKO Bank Polski Ekstraklasy.
Aleksandr Pawłowiec pochodzi z Borysowa i jest wychowankiem klubu BATE. W swojej ojczyźnie występował także w Torpiedo Żodzino, Niemnie Grodno i Dinamie Brześć. Z tego ostatniego przeszedł jesienią 2020 roku do FK Rostow i po sezonie spędzonym w rosyjskiej ekstraklasie został wypożyczony do Kołosa Kowaliwka, klubu ukraińskiej Premier Lihi. Jej rozgrywki zostały zawieszone po rosyjskiej inwazji na kraj naszych wschodnich sąsiadów, a zawodnicy ukraińskich klubów zyskali możliwość zmiany barw klubowych, mimo że zakończyło się zimowe okno transferowe. Kontrakty Aleksandra Pawłowca z Kołosem Kowaliwka i FK Rostow zawieszono i na tej podstawie FIFA wydała zgodę na grę piłkarza w Ekstraklasie. Aleksandr Pawłowiec mógł więc związać się z Wartą Poznań umową do końca czerwca tego roku.
– Sytuacja geopolityczna na Ukrainie sprawiła, że Aleks wraz ze swoją żoną, która jest Ukrainką, znaleźli się w Poznaniu. Z racji tego, że jest zawodowym piłkarzem, występował w tym sezonie w ukraińskiej ekstraklasie, to szukał miejsca, w którym mógłby trenować. U nas z kolei przedłuża się nieobecność Bartka Kieliby, który z powodu urazu nie będzie już mógł być w tym sezonie brany pod uwagę przy ustalaniu składu. Postanowiliśmy więc wzmocnić kadrę, podpisaliśmy kontrakt z Aleksem i jest to rozwiązanie, w którym każda ze stron korzysta. My mamy zabezpieczenie na pozycji środkowego obrońcy, a Aleks będzie w rytmie treningowym, a na pewno jest to piłkarz, który pasuje do Warty Poznań pod względem charakterologicznym i sportowym – podkreśla trener „Zielonych”, Dawid Szulczek.
Białorusin trenował z drużyną przez ostatnie cztery tygodnie, wystąpił też w meczach kontrolnych z Lechem Poznań oraz Lechem II Poznań.
– Aleks potrafi wprowadzić piłkę, dobrze czuje się w wysokim pressingu i nieźle broni światła bramki, więc może grać na wszystkich trzech pozycjach w obronie. A to oznacza, że w przypadku absencji Łukasza Trałki, Roberta Ivanova czy Dawida Szymonowicza będzie dla nas opcją do wyboru – mówi trener Szulczek.
Nowy piłkarz Warty Poznań w sierpniu skończy 26 lat. Ma na koncie 35 występów i 2 gole w młodzieżowych reprezentacjach Białorusi, a od czerwca 2017 roku zdążył rozegrać 8 spotkań w drużynie narodowej swojego kraju. Był do niej powoływany także w tym sezonie. W swojej karierze został dwa razy mistrzem Białorusi (z BATE Borysów i Dinamem Brześć), z Torpiedo Żodzino sięgnął po krajowy puchar, a ponadto z Dinamem Brześć dwukrotnie zdobył Superpuchar Białorusi.