Choć w poprzednim sezonie w barwach Lecha rozegrał jedynie 14 spotkań, może okazać się istotnym zawodnikiem do rotacji w kontekście walki o europejskie puchary. Maciej Skorża, na razie blokuje transfer Alana Czerwińskiego do Zagłębia Lubin. Rozmowy jednak trwają.
Zagłębie Lubin kolejny rok utrzymało się w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Z przewagą 6 punktów nad strefą spadkową skończyli sezon na 13. lokacie. Za osiągnięte wyniki sportowe otrzymali od zarządu Ekstraklasy ponad 10,5 miliona złotych. Teraz szukają wzmocnień na kolejny sezon na rynku transferowym. Według doniesień Sebastiana Staszewskiego z portalu Interia, na liście życzeń znalazł się piłkarz Lecha Poznań, Alan Czerwiński.
Obrońca Kolejorza rozegrał w poprzednim sezonie zaledwie 11 spotkań w Ekstraklasie oraz 3 w Pucharze Polski. Zdołał w tym czasie strzelić dwie bramki i zanotować jedną asystę, jednak jego wartość od stycznia 2021 roku spadła 1,1 miliona do 400 tysięcy euro.
Mimo chęci Czerwińskiego do zmiany barw klubowych, Maciej Skorża nie chce oddawać tego zawodnika przed kolejnym sezonem. Głębia składu może okazać się szczególnie istotna w walce na wielu frontach. Poza rozgrywkami w lidze i pucharze Lech będzie również rozgrywał mecze w eliminacjach do Ligi Mistrzów.