Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu wprowadził procedurę dla studentów transpłciowych. Podobna obowiązuje na UAM od roku. Wówczas przeciwko niej protestowała część środowisk prawicowych.
UPP z nową procedurą
Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu wprowadził nową procedurę traktowania studentów zgodnie z ich deklarowaną tożsamością płciową. Pierwszy o tym poinformował portal wPolityce.pl. Zarządzenie wydano jeszcze w maju i opublikowano na stronie uczelni. Znalazła się tam też karta procedury. W tym „wniosek o traktowanie zgodnie z deklarowaną tożsamością płciową” oraz „prośbą o poszanowanie woli osoby deklarującej odmienną tożsamość płciową”.
Zgodnie z informacjami. „Osoba o odmiennej tożsamości płciowej, w tym pozostająca w procesie tranzycji (…), zgłasza potrzebę odmiennego traktowania do rektora (lub prorektora ds. studiów, jeśli jest studentem(-ką)) poprzez złożenie wniosku. We wniosku wskazuje się oczekiwany sposób postępowania. Prośba o poinformowanie pracowników lub studentów/doktorantów UPP o zmianach; własna decyzja o poinformowaniu w ramach swoich kontaktów ze wspólnotą Uniwersytetu”.
Dołączyć trzeba do wniosku opinię psychologa lub dokumentację medyczną.
Karta procedur wskazuje, że „osoba, której prośba została przyjęta przez rektora (lub prorektora ds. studiów), ma prawo oczekiwać traktowania zgodnie z jej postulowaną płcią i imieniem. Po zapoznaniu się z prośbą rektora (lub prorektora ds. studiów) o poszanowanie woli osoby wnioskującej lub informacją CWR, członkowie wspólnoty Uniwersytetu powinni zastosować się do potrzeby odmiennego traktowania tożsamości płciowej tej osoby”.
Dodatkowo informuje się, że jeśli mimo posiadanej prośby rektora (lub prorektora ds. studiów) o poszanowanie woli osoby wnioskującej, jej prawa nie są respektowane, stanowi to podstawę do złożenia skargi zgodnie z polityką antymobbingową i antydyskryminacyjną UPP.
Na UAM jest „polityka równościowa”
Od maja 2022 roku na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu jest już podobna procedura. Senat UAM rok temu przyjął dokument dotyczący polityki równościowej i antydyskryminacyjnej (90 proc. senatorów głosowało za). W jej ramach zawarto zalecenia odnoszące się do traktowania studentów transpłciowych, co zapobiegać ma dyskryminacji. Za rodzaj molestowania uznano „uporczywe zwracanie się do danej osoby imieniem lub zwrotem, którego ona sobie nie życzy”.
Proces wprowadzenia polityki równościowej na uczelni krytykowały niektóre środowiska. W czerwcu ubiegłego roku do Poznania przyjechał m.in. wiceminister sprawiedliwości i członek zarządu Solidarnej Polski dr Marcin Romanowski. Skrytykował „Politykę równościową i antydyskryminacyjną”. Jak wówczas mówił projekt wpisuje się w generalny trend ideologicznej, genderowej ingerencji w obszary życia społecznego. Swój sprzeciw wyraziła też Młodzież Wszechpolska, a także Akademicki Klub Obywatelski im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Poznaniu.
Czytaj też: Marsz Równości w tym roku nie przejdzie przez Wildę