Maciej Skorża były trener Lecha Poznań, z którym zdobył mistrzostwo Polski, triumfował w finale azjatyckiej Ligi Mistrzów! Japońska drużyna Urawa Red Dimonds pod wodzą Polaka pokonała w dwumeczu saudyjski Al-Hilal 2:1. W sobotę było 1:0 dla zespołu Skorży.
Chociaż do przerwy przeważali piłkarze z Arabii Saudyjskiej, gospodarzom udało się utrzymać bezbramkowy remis, a szybko po zmianie stron, bo w 48 minucie Urawa Red Dimonds strzeliła jedynego gola w tym meczu. Bramka padła po rzucie wolnym.
Taka średnia ta pierwsza połowa w wykonaniu Urawy. Podopieczni Macieja Skorży w ciągu 45 minut wykonali 121 podań (z czego tylko 70% celnych). W defensywie też nie wygląda to najlepiej. Gracze Al-Hilal dość łatwo dostają się pod bramkę Nishikawy. #ACLFinal
— Stanisław Pisarzewski (@s_pisarzewski) May 6, 2023
Dla kibiców w Europie azjatycka Liga Mistrzów może być egzotyką, ale ten mecz cieszył się ogromnym zainteresowaniem w Japonii. Adam Kotleszka, ekspert od lig egzotycznych, informował, że 64 tysiące fanów było na trybunach w Saitamie.
Polak w drugiej połowie wprowadził na boisko byłego napastnika Legii Warszawa Jose Kante. Był więc jeszcze jeden akcent „ekstraklasowy”. Co ciekawe, możliwe, że do tej drużyny wkrótce dołączy Joao Amaral z Lecha, który spełniał oczekiwania, gdy trenował go właśnie Skorża. Po jego odejściu Portugalczyk nie może się odnaleźć się w drużynie.
Maciej Skorża szybko wszedł na sam szczyt w azjatyckiej piłce klubowej. Pracuje w Japonii od 2023 roku. W Lechu był szkoleniowcem w latach 2014-15, i ostatnio 2021-22, przed laty pracował też w Amice Wronki. W latach 2018-20 prowadził młodzieżową reprezentację Zjednoczonych Emiratów Azjatycki. Poznał więc futbol w Azji, ale teraz dokonał nie lada wyczynu, pracując w Japonii. Nie może dziwić zatem, że wiele osób oczekuje, iż Skorża kiedyś dostanie swoją szansę jako selekcjoner reprezentacji Polski.
W grudniu Skorżę i jego zespół czeka rywalizacja w Klubowych Mistrzostwach Świata. Nie znamy jeszcze końcowych rozstrzygnięć w europejskiej Lidze Mistrzów, ale los może skojarzyć jego drużynę z triumfatorem tych rozgrywek i wtedy zobaczymy polskiego trenera przeciwko Realowi Madryt, Manchesterowi City czy jednej z drużyn z Mediolanu.
