Pierwszy raz w karierze Filip Marchwiński zdobył nagrodę Młodzieżowca Miesiąca. Zawodnik miał być wielkim talentem, ale do tej pory to pierwsze jego takie osiągnięcie w karierze. Wyróżniony został za gole w Lidze Konferencji i w Ekstraklasie.
ZASKAKUJE
Filip Marchwiński jest ostatnio w zaskakująco dobrej formie. Choć w meczu wyjazdowym z Bodo Glimt zmarnował jedną z najlepszych sytuacji w całym spotkaniu, później zyskał sporą pewność siebie. To on zdobył pierwszą bramkę w rewanżu z Djurgarden i pomógł wywalczyć historyczny awans Lecha do ćwierćfinału Ligi Konferencji. Zaliczył także trafienie wyrównujące wynik w ostatnim meczu Ekstraklasy z Widzewem Łódź.
PIERWSZA NAGRODA
Jego starania docenili nie tylko kibice Kolejorza, ale także włodarze ligi. Ekstraklasa przyznała już drugą w tym roku nagrodę dla Młodzieżowca Miesiąca PKO Banku Polskiego. Filip Marchwiński znalazł się w trójce nominowanych graczy do zdobycia statuetki. Oprócz niego pod uwagę brani byli Ariel Mosór z Piasta Gliwice oraz Maik Nawrocki z Legii Warszawa.
MIAŁ BYĆ OGROMNYM TALENTEM
To jednak pomocnik Lecha Poznań zgarnął nagrodę. To pierwsze takie wyróżnienie w jego karierze. Warto podkreślić, że Marchwiński ma już 21 lat. Przyszły rok będzie ostatnim, kiedy gracz Kolejorza traktowany będzie jako młodzieżowiec. Pomocnik traktowany był jego ogromny talent, ale jego wartość z roku na rok regularnie maleje. Marchwiński nie notuje także liczb, które zadowalałyby kibiców czy trenerów.
