Radosław Sikorski, były minister spraw zagranicznych, w Poznaniu promował swoją książkę. Spotkał się z poznaniakami na Międzynarodowych Targach Poznańskich.
W trakcie spotkania promującego książkę byłego ministra „Polska może być lepsza”, Sikorski odniósł się do afery KNF, która zatacza w Polsce coraz szersze kręgi. Sprawa dotyczy nagrania ujawnionego przez miliardera Leszka Czarneckiego, właściciela Getin Banku, któremu szef KNF składał propozycję korupcyjną, zdaniem Czarneckiego opiewającą na 40 mln złotych. Po upublicznieniu taśm, szef KNF podał się do dymisji, choć obecnie prezes NBP go broni, twierdząc, że jest uczciwym człowiekiem. Do tej właśnie sytuacji odniósł się Radosław Sikorski.
Afera KNF wpływa na wizerunek polskiej gospodarki i Polski w ogóle. Fatalnie piszą o nas największe gazety na świecie np. Financial Times. To musi być rozwiązane, bo będzie to mieć dalszy negatywny wpływ na spadek inwestycji w Polsce oraz na kurs złotówki a także postrzeganie jakości polskiego państwa – mówił były szef MSZ
W swojej nowej książce Radosław Sikorski pyta „czy zmierzamy ku geopolitycznej katastrofie”? Stwierdza także:
„Świat jeszcze przed chwilą patrzył na nas z podziwem. Liczono się z naszym zdaniem. Byliśmy wiodącym państwem Europy. Dziś patrzy się na nas ze zdumieniem. Stoimy z boku. Władza mówi, że dumnie, ale faktem jest, że samotnie.”