Kolejorz wydaje co roku ogromne pieniądze. Koszty utrzymania 1. drużyny są coraz większe, rosną pensje zawodników i przedłużane są kontrakty. Klub inwestuje również w rozwój młodzieży. Mimo tego, w ciągu ostatnich 4 lat Lech zanotował zysk.
KLUB ZARABIA
Lech Poznań po raz trzeci opublikował audyt finansowy. Kolejorz jest jedynym klubem w Polsce, który w tak otwarty sposób dzieli się z kibicami informacjami odnośnie ponoszonych kosztów i zysków. Najnowsze sprawozdanie obejmuje 4 kolejne sezony – od 2018/19 do 2021/22. Łącznie w tym okresie Lech zarobił 17 milionów złotych. Co istotne, nie wszystkie sezony przynosiły zyski.
NAJWIĘKSZE ZYSKI
Klub kończył rozgrywki 2018/19 ze stratą w wysokości ponad 17 milionów złotych oraz sezon 2021/22 z ponad 15 milionami złotych na minusie. Rekordowy okazał się jednak sezon 2020/21, kiedy to Kolejorz zanotował zysk aż 50 milionów złotych. 82 miliony złotych Lech zarobił wtedy na transferach, a kolejne 33 miliony, dzięki wynikom w europejskich pucharach.
Co istotne, przychody klubu wzrosły po zniesieniu obostrzeń związanych z pandemią. W ostatnim sezonie Kolejorz zarobił z samych biletów 12 milionów złotych. Dla przykładu w rozgrywkach 2020/21 wynik ten wynosił zaledwie 1,1 miliona.
KOSZTOWNI ZAWODNICY
Wciąż największym wydatkiem klubu jest utrzymanie pierwszej drużyny. Jest to ponad połowa całkowitych kosztów ponoszonych przez Lecha. Łącznie wynagrodzenia piłkarzy w ciągu 4 lat wzrosły z 19 do ponad 37 milionów złotych rocznie, a całkowity koszt utrzymania 1. drużyny wyniósł w poprzednich rozgrywkach 47 milionów złotych.
Z roku na rok klub wydaje również coraz więcej na pozyskiwanie nowych piłkarzy i przedłużanie umów. W sezonie 2021/22 Lech wydał na to niecałe 17 milionów złotych, prawie dwa razy więcej niż 3 lata wcześniej.
INWESTYCJE
Dużą częścią ponoszonych kosztów są także inwestycje w infrastrukturę sportową. Dla przykładu budowa Centrum Badawczo-Rozwojowego Akademii Lecha Poznań kosztowała 55 milionów złotych. Kolejorz zbudował również kilka nowych boisk. Łącznie na te cele klub przeznaczył 80 milionów złotych, z czego 23 miliony to pieniądze pochodzące ze środków publicznych. Jak podkreślają działacze, wypracowany zysk nie został przeznaczony na wypłatę dywidendy dla właściciela.