Prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak i Marszałek Wielkopolski, Marek Woźniak podpisali dziś umowę, w której Urząd Marszałkowski przejmuje nadzór nad Muzeum Powstania Wielkopolskiego i Muzeum Archeologicznym. Miasto natomiast przejmie opiekę nad Filharmonią Poznańską, której nowa siedziba powstanie na terenie MTP.
Muzeum Powstania Wielkopolskiego
Zaplanowana już na początku bieżącego roku zamiana, jest warunkiem powstania nowego Muzeum Powstania Wielkopolskiego. Gdy okazało się, że rząd nie zgadza się na 100% sfinansowanie inwestycji, Marszałek Województwa i Prezydent Poznania podjęli decyzje, że resztę potrzebnych pieniędzy zorganizuje nie miasto, a województwo. W zamian za to, Miasto Poznań zajmie się finansowaniem budowy Filharmonii Poznańskiej, która powstanie na terenie MTP.
Filharmonia Poznańska na terenie MTP
Dzisiejsze podpisanie trzech umów jest kolejnym etapem prac nad Muzeum Powstania Wielkopolskiego, które trwają już kilka miesięcy. Od teraz Samorząd Województwa Wielkopolskiego będzie zarządzał Muzeum Archeologicznym i Muzeum Powstania Wielkopolskiego. Natomiast Miasto przejmuje opiekę nad Filharmonią Poznańską. W lutym urzędnicy zapowiadali, że powstanie ona w tworzonej strefie kultury na Międzynarodowych Targach Poznańskich, a jej koszt może wynieść ok. 350 milionów złotych.
Zarzucono nam hamowanie procesu budowy muzeum
Kilka dni temu, politycy Prawa i Sprawiedliwości zorganizowali briefing prasowy, podczas którego zarzucali Marszałkowi i Miastu opóźnianie inwestycji. Twierdzili, że w miejscu dawnego lodowiska Bogdanka (gdzie muzeum ma powstać), już dawno mogły rozpocząć się prace. Marek Woźniak jeszcze raz odniósł się dziś do słów przedstawicieli PiS-u. Przypomniał, że w marcu 2022 roku skierował pismo do premiera Glińskiego w sprawie finansowania muzeum, jednak nie uzyskał odpowiedzi.
Padły medialne zapewnienia, że ministerstwo jest gotowe przekazać środki, ale nie wiązało się to z żadną odpowiedzią (…) Zarzucono nam hamowanie procesu budowy muzeum. Jestem osobiście dotknięty tym działaniem o charakterze politycznym, które rzuciło cień na nasi zaangażowanie – mówił Marek Woźniak.