Obserwatorium UAM ma swój zdalnie sterowany teleskop w Arizonie i dzięki niemu śledzi obecnie kabriolet Tesli wystrzelony przez miliardera Elona Muska.
Jak pisze w swoim komunikacie obserwatorium W przeciwieństwie do typowych satelitów Ziemi Tesla znajduje się aktualnie na orbicie wokółsłonecznej i oddala się od Ziemi. Obserwatorium UAM 8 lutego wykonało pierwsze obserwacje tego samochodu, gdy znajdował się w odległości ok. 730 000 km od Ziemi. Przewiduje się, śledzenie tego kilkumetrowego obiektu nawet z odległości kilku milionów kilometrów. Obserwacje pozwolą na określenie dokładnej orbity i wyznaczenie przyszłych przelotów Tesli w pobliżu Ziemi.
Teleskop, którym dysponuje UAM to jednak nie zabawka. Obecne obserwacje prowadzone są w ramach Europejskiego Programu Kosmicznego. A sprzęt, który służy poznańskim naukowcom (zamontowany w Arizonie) jest, jak piszą astronomowie
– w stanie zarejestrować piłeczkę ping-pongową znajdującą się na orbicie 1000 km nad Ziemią. Dzięki takim obserwacjom wyznaczane są pozycje i orbity obiektów, co pozwala przewidywać ich przyszłe trajektorie oraz ostrzegać przez potencjalnymi zderzeniami.