Dwóch skutecznych napastników, a także kluczowy obrońca i podstawowy bramkarz. Ci piłkarze najpewniej w przyszłym roku odejdą z zespołu Bodo/Glimt. Oznacza to, że nie zagrają w 1/16 finału Ligi Konferencji, gdzie ich drużyna zmierzy się z Lechem Poznań.
KOŃCZĄ SIĘ KONTRAKTY
W 1/16 finału Ligi Konferencji Lech Poznań zmierzy się z Bodo / Glimt. Zespół zapewnił sobie w sobotę wicemistrzostwo kraju i jest w dobrej formie. Sytuacja może jednak nie wyglądać tak kolorowo w lutym, kiedy drużyny zmierzą się ze sobą w Europie. Wszystko przez wygasające kontrakty kluczowych piłkarzy.
KTO BĘDZIE STRZELAŁ?
Największą bolączką dla zarządu Bodo będzie utrata Amahly Pellegrino. Tanzańskiego pochodzenia napastnik został królem strzelców norweskiej ekstraklasy. W ciągu ostatnich 15 miesięcy strzelił 41 bramek i zaliczył 19 asyst. Wszystko wskazuje na to, że do innego klubu przeniesie się również Ola Solbakken, który w ostatnich 90 spotkaniach strzelił w barwach Bodo 20 bramek i dołożył 24 asysty.
FILARY DEFENSYWY
Z zespołu najprawdopodobniej odejdzie również izraelski bramkarz Nikita Haikin oraz islandzki prawy obrońca Alfons Sampsted. Byli oni kluczowymi elementami defensywy, która doprowadziła zespół do ćwierćfinału Ligi Konferencji w zeszłym roku oraz do drugiego w historii klubu mistrzostwa Norwegii. Lech zagra z Bodo 16 lutego w Norwegii, a tydzień później odbędzie się rewanż w Poznaniu.