Po raz pierwszy w historii KKS Kalisz awansował do ćwierćfinału Pucharu Polski. Zrobił to w świetnym stylu, pokonując klasowy zespół Ekstraklasy – Górnik Zabrze. 2 bramki padły po 90 minucie, a o wyniku zadecydowały rzuty karne. Wielkie gratulacje dla KKS!
NIE POZNAŃ, A KALISZ
Nie Lech Poznań, nie Warta Poznań, a KKS Kalisz będzie dalej reprezentował Wielkopolskę w Pucharze Polski. Zespół występujący na co dzień w rozgrywkach II Ligi pokonał dziś Górnika Zabrze. Emocje zaczęły się już w 8. minucie, kiedy niespodziewanie Kalisz objął prowadzenie po świetnym strzale po ziemi Zawistowskiego.
ŚWIETNY POCZĄTEK
Mecz nie zwalniał tempa. Gra toczyła się praktycznie bez wytchnienia od bramki do bramki. Świadczy o tym choćby statystyka strzałów. Pod koniec spotkania obie drużyny miały na koncie łącznie 26 strzałów, z czego 12 było celnych. Ofensywna gra przyniosła skutek ponownie w 57. minucie. Gordillo wpakował wtedy bramkę na 2:0 i stał się aktualnie najlepszym strzelcem rozgrywek.
NEROWOWA KOŃCÓWKA
Chwilę później gospodarze się obudzili. Już w 60. minucie bramkę kontaktową zdobył Paluszek, a niecałe 14 minut później po szybkiej akcji wynik wyrównał Krawczyk. Wynik ten utrzymywał się aż do 90 minuty, mimo wielu akcji zarówno gospodarzy, jak i gości.
Końcówka była naprawdę nerwowa. W 91. minucie Wysokiński wywołał szał na trybunach, strzelając bramkę na 3:2 dla Kalisza. Kiedy wszyscy myśleli, że wynik utrzyma się już do końca, padła kolejna bramka. W 3. z 6 doliczonych minut Marosa pokonał bramkarza gospodarzy i wyrównał wynik spotkania.
HISTORYCZNY WYCZYN
W dogrywce Kalisz bronił się jak mógł przed nieustannymi atakami rywali. Górnikowi nie udało się jednak pokazać jakości, którą prezentują w Ekstraklasie. W 120. minucie wynik dalej wynosił 3:3. Piłkarze podeszli do konkursu rzutów karnych. Pierwsze 5 jedenastek zawodnicy wykorzystali bezbłędnie. W końcu pomył się jednak Marsa, który pół godziny wcześniej dał Górnikowi nadzieję.
Kaliszowi udało się utrzymać przewagę. Zawodnicy z Wielkopolski wykorzystali wszystkie pozostałe rzuty karne. Dzięki fantastycznemu występowi stawią się w 1/4 finału Pucharu Polski. To dla nich historyczny wyczyn, nigdy wcześniej nie awansowali tak wysoko w tych rozgrywkach.
