Klęska państwa, ale walka o pamięć musi trwać – tablica zamordowanego, poznańskiego dziennikarza

Jarosław Ziętara został porwany i zamordowany w związku z dziennikarskim śledztwem, którym się zajmował. Od 1992 roku polskie państwo nie potrafi ukarać zabójców reportera. Dziś na Wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa odsłonięto tablicę, upamiętniającą zamordowanego dziennikarza.

ZBRODNIA BEZ KARY

Ziętara w 1992 roku zajmuje się ważnym śledztwem, tropi przemyt na wielką skalę, zauważają jednak jego pracę ludzie, o których interesach dziennikarz chce pisać. 1 września reporter wychodzi z domu i znika. Wszystko, co zdarzy się potem pokaże, że jego śmierci nie chciano wyjaśnić, z wielu powodów, ale głównym była siła, jaką udało się zbudować osobom powiązanym z poprzednim systemem, którzy stworzyli dzięki nim ogromną firmę.  O dochodzenie do prawdy walczą natomiast poznańscy dziennikarze, przyjaciele Ziętary. Najbardziej konsekwentnie i pracowicie od dziesięcioleci robi to Krzysztof M.Kaźmierczak, dziennikarz śledczy, który doprowadza do powstania tablicy w miejscu zamieszkania Ziętary, pisze o tej sprawie książki i krok po kroku zwiększa świadomość istnienie tej wielkiej rany polskiego życia publicznego – nieosądzonej ciągle zbrodni. Dziś Krzysztof M.Kaźmierczak mówił i o niej na chwile przed odsłonięciem tablicy na Wydziale Nauk Politycznych i Dziennikarstwa UAM.

ZIĘTARA UPAMIĘTNIONY

– Wydawałoby się, że w dzisiejszych czasach, w końcówce XX wieku, taka sytuacja, w której w środku Europy, w Polsce, w demokratycznym kraju ginie młody dziennikarz dlatego, że chce odnaleźć prawdę, że chce być wiernym etyce swojego zawodu, nie powinna mieć miejsca – mówiła podczas uroczystości rektorka UAM prof. Bogumiła Kaniewska – To jest dla nas bardzo ważne przesłanie. Dla wykonujących zawód dziennikarza, dla studentek i studentów Wydziału Nauk Politycznych i Dziennikarstwa. Przygotowujecie się do trudnego zawodu, który nakłada na was pewne bardzo poważne zobowiązania: dążenie do prawdy i odpowiedzialność za to, co przedstawiamy społeczeństwu – mówiła do zebranych studentów prof. Kaniewska.

Zastępca prezydenta Poznania Mariusz Wiśniewski mówił o znaczeniu wolnej prasy i praworządnego państwa, czego potrzebę pokazuje także sprawa Ziętary.

 

Jeśli chcesz o Ziętarze dowiedzieć się więcej, wystarczy odwiedzić tę stronę – TUTAJ

Jan Józefowski
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl