Dopiero dziś po godzinie 17:00 udało się wylecieć z Poznania grupie turystów, którzy od piątku czekali na rozpoczęcie wakacji w Burgas.
Klienci biura podróży TUI w piątek mieli wylecieć do Bułgarii, ale przez 3 dni musieli mieszkać w hotelu w Poznaniu. Samolot, który po nich przyleciał zepsuł się. Jego naprawa się przeciągałą i dopiero dziś udało się przewoźnikowi podstawić inną maszynę. Ile osób po trzech dniach czekania zrezygnowało z wakacji a ile poleciało, tego w tej chwili nie wiadomo.
To kolejne w ostatnich dniach problemy klientów TUI. W czwartek na Dominikanę miała polecieć grupa turystów. Lot został jednak odwołany, a na wyspie utknęli klienci poprzedniego turnusu. Ostatecznie samolot z Dominikany wylądował na poznańskiej Ławicy w sobotę. Kolejni turyści polecieli do Punta Cana z trzydniowym opóźnieniem.
Biuro podróży zapewniło obu grupom hotele i opiekę, ale przez długi czas panował chaos informacyjny. Pasażerowie nie wiedzieli, jak długo będą musieli czekać.
#poznews #poznan