Pomimo ustalonych terminów i miejsc odbioru odpadów gabarytowych, mieszkańcy często nie przestrzegają zasad i śmiecą, przez co niektóre ulice wyglądają jak nielegalne wysypiska. Radni Osiedla Stare Miasto wpadli na pomysł, jak wprowadzić porządek.
Idąc ulicami miasta nieraz możemy natknąć się na wyrzucone pralki, stare szafy, czy kanapy. Pomimo ustalonych terminów i wyznaczonych miejsc, nie wszyscy mieszkańcy stosują się do zasad wywożenia odpadów gabarytowych. W efekcie wiele miejsc w centrum Poznania wygląda jak nienadzorowane wysypiska śmieci.
Zbyt często wywóz gabarytów traktowany jest do pozbycia się śmieci, które powinny być utylizowane w inny sposób, są to odpady budowlane, opony, sprzęt AGD czy zupełnie niedopuszczalne akumulatory czy farby – piszą radni Osiedla Stare Miasto.
Ponadto porzucone meble i przedmioty często blokują chodniki, przejścia, a nawet miejsca parkingowe. Na pomysł, który trochę uporządkuje kłopotliwe składowiska, wpadli radni Osiedla Stare Miasto. Chcą, by mieszkańcy składowali śmieci gabarytowe na posesji, a stamtąd zabierałyby je firmy wywożące. Uchwałę w tej sprawie przygotowała radna Lidia Koralewska.
Każda posesja ma swojego zarządcę i do jego obowiązków powinno należeć informowanie firmy wywożącej odpady gabarytowe o konieczności zabrania ich w wyznaczonym terminie z danej posesji – podkreślają radni.