Van den Brom: Nie raz musiałem pracować pod presją czasu

Rozpoczyna się okres przygotowawczy Lecha Poznań przed sezonem 2022/2023. Nowego szkoleniowca czeka więc dużo pracy. Holender musi dobrze poznać kadrę, wybrać zawodników, którzy będą występowali w jego jedenastce i przygotować ich do swojej taktyki. Jak podkreślił, nie raz musiał pracować pod presją czasu.

Po nagłym odejściu Macieja Skorży z Lecha Poznań, klub musiał poszukać na rynku nowego trenera. Musiała być to osoba, która będzie w stanie przygotować zespół w krótkim okresie przedsezonowym. Jednocześnie trener musi połączyć rozgrywki na poziomie krajowym w lidze i pucharze oraz w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Po przejrzeniu obszernych list potencjalnych menadżerów zarząd wybrał 4 głównych kandydatów. To właśnie John van den Brom spełniał wszystkie wymagania.

fot. Łukasz Gdak / wpoznaniu.pl

Trener doskonale wpisuje się w strategię klubu, wyznaje nasze wartości, jest trenerem komunikatywnym, współpracującym z klubem. Ma wpojony ofensywny sposób grania. Jest trenerem, który próbuje dominować na boisku, grać prostopadłymi piłkami, kreować sytuacje, grać atrakcyjnie dla kibiców. – skomentował Tomasz Rząsa, dyrektor sportowy Lecha.

Okoliczności, w których Lech zmienia trenera, są wyjątkowe. Rzadko zdarza się, żeby klub szukał nowego szkoleniowca po mistrzowskim sezonie. Trener Brom jest jednak przygotowany do tej sytuacji. Nie raz musiał pracować pod presją czasu.

fot. Łukasz Gdak / wpoznaniu.pl

Wielokrotnie już byłem w sytuacji, gdzie przychodziłem do nowego klubu i po kilku dniach trzeba było rozgrywać decydujące mecze. To, że Lech zdobył mistrzostwo Polski i może grać w eliminacji do Ligi Mistrzów to wielki przywilej i wszyscy się z tego cieszą. Zastałem w Poznaniu gotowy zespół. Klub opuścił tylko Kuba Kamiński. – powiedział John van den Brom.

Do rozpoczęcia sezonu pozostał miesiąc. Początek rozgrywek będzie bardzo intensywny. Lech zagra dwumecz z Qarabagem, finał Superpucharu Polski i pierwszą kolejkę Ekstraklasy. Wszystko to w ciągu 11 dni. Poza połączeniem tych trzech rozgrywek van den Brom będzie musiał wybrać młodzieżowca, który znajdzie się w składzie na mecze ligowe.

Cieszę się z zasady młodzieżowca w lidze. Mamy wielu zdolnych młodych graczy i świetną akademię. Nie zdążyłem jeszcze dokładnie poznać wszystkich zawodników, jestem tu dopiero jeden dzień. Na pewno jednak damy sobie ze wszystkim radę. -dodał.

Trener poznał już potencjalnych kandydatów, którzy mogliby dołączyć do klubu. Do tej pory jest jednak zadowolony z zastanej kadry i z taktyki klubu. Jak podkreślił, zamierza podtrzymać ofensywną grę zespołu, a gra Kolejorza jest zgodna z jego filozofią.

Erwin Nowak