Mnóstwo ropuch będzie widocznych w kilku miejscach Poznania, ale trzeba uważać, by nie zrobić im krzywdy

Toksyczne substancje z kropel przeciwpchelnych, czy środków zabezpieczających przed kleszczami, mogą w kontakcie z wodą być niebezpieczne dla migrujących ropuch.

Młode osobniki ropuch rozpoczęły migrację w stronę zieleni. Przez kilka najbliższych tygodni będą widoczne na betonowych obrzeżach, trawnikach i rabatach na Cytadeli. Ze względu na niewielkie rozmiary bardzo łatwo je rozdeptać.

W tym momencie ropuszki mają ogony i cztery nogi. To oznacza, że przechodzą metamorfozę z fazy wodnej na lądową- wyjaśnia dr inż. Mikołaj Kaczmarski z Wydziału Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego.

Właściciele czworonogów są proszeni, by nie kąpać zwierząt w zbiornikach wodnych. Psy często są zabezpieczane przed kleszczami różnymi środkami odstraszającymi i owadobójczymi. Obroże, czy krople przeciwpchelne w kontakcie z wodą mogą być toksyczne. Wydzielane substancje masowo zabijają ropuchy.

Zarząd Zieleni Miejskiej ogranicza także koszenie traw i odchwaszczanie rabat do czasu zakończenia migracji.

Odwiedzających park, prosimy również o zachowanie ostrożności. Przez przypadek można zrobić tym płazom krzywdę. Zadbajmy o to, by czuły się bezpiecznie- mówi herpetolog.

Migracje powinny się zakończyć na przełomie lipca i sierpnia.

Marianna Anders
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl