W niebiesko-białych barwach rozegrał łącznie 71 spotkań, choć wciąż nie zadebiutował w Ekstraklasie. Bartosz Mrozek przenosi się do Stali na zasadach “transferu medycznego” i to w klubie z Mielca po raz pierwszy wyjdzie na boisko w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce.
Choć okno transferowe otwarte zostanie dopiero na początku lipca, Bartosz Mrozek, rezerwowy bramkarz Lecha Poznań zmienia klub już teraz. W Stali Mielec ma zastąpić Rafała Strączka i Damiana Primela. Obaj golkiperzy są obecnie kontuzjowani. Transfer w takim momencie sezonu jest możliwy dzięki specjalnej zasadzie, tak zwanego “transferu medycznego”.
Przepis ten mówi o tym, że bramkarz może zostać przetransferowany do innego klubu, w sytuacji, w której przynajmniej jeden golkiper w drużynie jest chory lub kontuzjowany. Dzięki temu Mrozek będzie mógł bronić bramki Stali w dwóch ostatnich kolejkach ekstraklasy, w których zmierzy się ze Śląskiem Wrocław i Wisłą Płock. Stal wciąż nie jest pewna utrzymania w lidze.
Z Kolejorzem Mrozek związany jest od 2014 roku, kiedy dołączył do jego drużyny juniorów U19. Po drodze zaliczył wypożyczenie do Elany Toruń i GKS Katowice. W 2017 roku otrzymał zaproszenie na testy medyczne do Manchesteru United oraz ofertę gry w Crystal Palace. Wybrał wtedy jednak Lecha. W niebiesko-białych barwach rozegrał łącznie 71 spotkań. Wciąż jednak nie zadebiutował w Ekstraklasie. Okazję do tego będzie miał najprawdopodobniej w meczu ze Śląskiem. W klubie z Mielca będzie do końca trwającego sezonu.
