Dzisiaj rano z placu Adama Mickiewicza wystartował Wyścig Autostopem. Impreza wraca po dwóch latach przerwy. Ponad 500 uczestników przejedzie 1600 kilometrów z Poznania do Kućište w Chorwacji.
Wyścig organizuje Fundacja Stop Przeciętności z Poznania. Zasady dla uczestników są proste, dwuosobowe zespoły muszą przedostać się z Poznania do Chorwacji w najkrótszym możliwym czasie. W trakcie mogą korzystać tylko z podróży autostopem. Podróż należy udokumentować zdjęciami i nagraniami wideo.
Autostopowicze wyruszyli o godzinie 09.00 z centrum Poznania. Pierwsze osoby na oddalonej o 1600 kilometrów mecie będą już jutro po południu. Jak się okazuje podróżowanie autostopem to nie tylko ciekawe przeżycie ale również bardzo szybki sposób na pokonanie trasy.
Organizatorzy uczą też uczestników wyścigu, autostopowych zasad dobrego zachowania. Ważną zasadą jest to, że osoby, które czekają na transport dłużej niż my mają pierwszeństwo kiedy pojawi się kierowca chętny zabrać kogoś w podróż. Zaskoczeniem może być kwestia rozmów z kierowcą, wielu z nich wręcz jej oczekuje.
Kierowca zabierając podróżnych często liczy na to, że będzie mógł z nimi porozmawiać albo, że usłyszy jakąś ciekawą historię. Wypada, żeby chociaż jedna osoba z pary prowadziła rozmowę. – tłumaczy Michał, jeden z organizatorów wyścigu.
Oprócz uprzejmości na trasie nie można zapomnieć o bezpieczeństwie. Dlatego uczestnicy poruszają się zawsze parami. Nie wolno im łapać samochodów w niebezpiecznych miejscach na przykład na autostradach. Ważna jest też znajomość trasy i dobre przygotowanie.
Na mecie oprócz ogłoszenia wyniku wyścigu uczestników czeka tygodniowy festiwal pełen atrakcji. Uczestnicy podkreślają, że podróżowanie autostopem to przygoda, która jest doskonałym sposobem by poznać samego siebie oraz innych ludzi.
