Policja zlikwidowała nielegalną hodowlę i znalazła 9 kilogramów marihuany

Policjanci z Jarocina zlikwidowali plantację konopi indyjskiej. Rośliny przeznaczone do produkcji marihuany hodowane były przez trzech mężczyzn, którzy usłyszeli zarzut uprawiania nielegalnej rośliny. Grozi im do 15 lat pozbawienia wolności.

Policjanci wpadli na trop plantacji konopi indyjskiej w Jarocinie, po tym jak kilka miesięcy wcześniej zatrzymano osoby, które miały przy sobie duże ilości marihuany. Stróże prawa zaczęli podejrzewać, że na ich terenie działa grupa, która dostarcza narkotyk na rynek.

Po śledztwie w tej sprawie wytypowali posesję, gdzie mogła znajdować się nielegalna plantacja. Gdy weszli na jej teren znaleźli domową produkcję konopi. W trakcie przeszukania zatrzymano dwóch 49-latków, którzy „opiekowali” się zakazanymi roślinami.

Cała plantacja składała się łącznie ze 169 krzaków. Policjanci znaleźli też dziewięć kilogramów gotowego do sprzedaży narkotyku. Policja ustaliła, że w grupie plantatorów działał też trzecia osoba. Zatrzymano ją tego samego dnia wieczorem. To 39 – latek mieszkaniec Jarocina.

Cała trójka usłyszała zarzut hodowli nielegalnej rośliny oraz zamiaru wytwarzania z niej narkotyku. O ich winie zadecyduje sąd. Jeśli potwierdzą się przypuszczenia policji mężczyźni mogą trafić za kratki nawet na 15 lat. Jeden z 43-latków został aresztowany, dwaj pozostali znajdują się pod nadzorem policji. Najmłodszy z zatrzymanych dodatkowo musiał wpłacić 50 tysięcy złotych poręczenia.

fot. KPP Jarocin

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl