Wewnątrz lokalnych struktur Platformy Obywatelskiej zawirowanie. Prezydent miasta Jacek Jaśkowiak rzuca wyzwanie obecnemu kierownictwu PO i tworzy wokół siebie krąg poparcia. Ostatnio zmienił przynależność wewnątrz partii i przepisał się z koła jeżyckiego do koła oświatowego.
W PO lokalni działacze partii przynależą do kół. Większość z nich odpowiada administracyjnemu podziałowi miasta, jednak w Poznaniu dodatkowo istnieje koło oświatowe. Jego celem jest wspieranie oświaty w Poznaniu, jednak jak się okazuje nie radziło sobie z tym zadaniem zbyt dobrze.
Od dwóch tygodni zaobserwować może duże zmiany wokół koła oświatowego. Z kierowania nim zrezygnował Konrad Zaradny a zastąpił go Marcin Gołek, wiceprezes spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie, zaufany człowiek Jaśkowiaka. Gołek dołączył do koła niedawno i został wybrany jego przewodniczący. Wiceprzewodniczącym został Zaradny, a sekretarzem – Marcin Małyszczyk. Do koła zapisał się także sam prezydent Poznania. Koło z oświatowego ma zmieniać nazwę na samorządowe.
Będę zabiegał o zmianę nazwy na „Koło Samorządowe” bo wierzę, że musimy budować mosty pomiędzy PO i ludźmi dla których bardzo ważny jest samorząd. Mam doświadczenie setek rozmów w których bardzo wartościowi ludzi pytają „ale jaki sygnał wysłała PO by mnie zaprosić jako samorządowca do siebie?” lub mówią „zastanawiałem się czy być członkiem partii, ale jeśli chodzi o „robienie samorządu” to dobrze, zgoda, zapiszę się”. Uważam, że właśnie po ludzi związanych z samorządem partia powinna sięgnąć by wzmocnić swoje struktury – mówi Marcin Gołek nowy przewodniczący Koła Oświatowego PO.
Nie da się ukryć, że jest to też wyraźny sygnał od Jacka Jaśkowiaka, który swoją siłę polityczną wewnątrz PO wiąże właśnie ze stronnictwem samorządowym. Wraz z innymi przedstawicielami tej siły w partii, między innymi Rafałem Trzaskowskim, zaczęli zyskiwać coraz większe poparcie, jednak powrót Donalda Tuska do aktywnej polityki w Polsce, pokrzyżował im trochę plany.
Przede wszystkim jestem otwarty na rozmowy i współpracę z każdym kto po pierwsze chce wygrać z PiS, a po drugie jest mu bliski samorząd. Uważam, że uwolnić Polskę od PiS-u może tylko Platforma+ gdzie ten plus muszą stworzyć głównie ludzie samorządu – dodaje Gołek.
W Wielkopolsce strukturami PO kieruje Rafał Grupiński, a w Poznaniu Bartosz Zawieja. Obaj zaczęli ponownie pełnić ważne funkcje w Platformie. Koncentrowanie wokół siebie zwolenników politycznych jest kluczowe podczas wyborów wewnątrz partii. Bartosz Zawieja – za którym stoi grunwaldzkie największe obecnie poznańskie koło PO – wykorzystał to poparcie podczas ostatnich wyborów na szefa lokalnych struktur.
Wiele osób zmienia przynależność do kół, to nic wielkiego. Każdy członek PO ma dowolność wyboru koła, którego chce być członkiem. Dotychczas – jeśli chodzi o zaangażowanie w nasze lokalne działania – koło oświatowe nie było za bardzo aktywne. Ten pomysł w żaden sposób mi nie przeszkadza. Pamiętam jednak, że w ostatnich naszych wyborach czy zbiórce mężów zaufania zbyt wiele zgłoszeń z koła oświatowego nie było. Jeżeli więc ma to być ruch zmieniający dotychczasową sytuację, to należy się do tego pozytywnie ustosunkować – powiedział poznańskie Gazecie Wyborczej Bartosz Zawieja.