Ropuchy ze stawu przy centrum handlowym będą miały nowy dom

Pracownicy Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu przeniosą populację ropuch z centrum miasta do innego miejsca. Nowy dom dla płazów przygotowano na poznańskiej Woli.

Ropuchy zamieszkują zbiornik retencyjny w samym centrum miasta, tuż obok dworca Poznań Główny. Zbiornik galerii handlowej, która znajduje się w tym miejscu, służy do odprowadzania deszczówki. Po podłączeniu budynku do nowego systemu, zbiornik przestał być potrzebny. W związku z tym właściciele galerii muszą oddać teren PKP. Zgodnie z umową zbiornik ma być zlikwidowany i zasypany a to oznacza pozbawienie ropuch domu.

Znajdująca się pod ścisłą ochroną prawną ropucha zielona to jeden z najciekawszych płazów żyjących w Polsce. W przeciwieństwie do większości przedstawicieli tej grupy zwierząt gatunek ten całkiem dobrze czuje się w miastach. W zbiorniku  obok Avenidy żyje około 300 – 400 tych sympatycznych stworzeń, które teraz czeka przeprowadzka.  Jest to gatunek ściśle chroniony i zanikający – mówi Mikołaj Kaczmarski z Katedry Zoologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

 

fot. Anna Kubicka

 

Firma zarządzająca galerią handlową zdecydowała się na przeniesienie płazów do nowego zbiornika na terenie Hipodromu Wola.

Ropuchy zostaną przeniesione do nowego siedliska stworzonego specjalnie dla nich przez Avenidę na terenie Hipodromu Wola. Będzie to jedna z największych akcji ratujących ten zagrożony gatunek w Polsce zorganizowana przez prywatną firmę – mówi Katarzyna Korpak, dyrektor galerii Avenida.

 

  • fot. Anna Kubicka

Aby przeprowadzka była bezpieczna dla ropuch, zarząd galerii handlowej zaprosił do współpracy Uniwersytet Przyrodniczy. To właśnie jego pracownicy zajmą się przeniesieniem zwierząt w nowe miejsce, które dodatkowo będzie zaprojektowane tak by zapewnić jak najlepsze warunki do rozwoju zagrożonego gatunku.

Zbiornik został zaprojektowany tak, aby spełniał ścisłe wymogi środowiskowe dla rozwoju populacji ropuchy zielonej. Ich relokacją, która potrwa od przełomu marca i kwietnia do września, zajmą się eksperci  Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu – dodaje Mikołaj Kaczmarski

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl