Policja wyłapuje kolejnych chuliganów którzy wtargnęli na boisko i przerwali niedzielny mecz Lecha z Legia. W tej chwili zatrzymanych jest już 17 chuliganów.
Wśród zatrzymanych pseudokibiców jest jeden z zakazem stadionowym ale okazuje się, że na meczu Lech – Legia był on całkiem legalnie i nie złamał prawa. Ma zakaz wejścia na mecze Lech z Jagiellonią Białystok i na mecze reprezentacji. A to dlatego, że podczas jednego z wyjazdów kibiców do Białegostoku zostały przy nim znalezione „niebezpieczne przedmioty”.
Jak poinformowała prokuratura, część z zatrzymanych kibiców składa wyjaśnienia. Śledczy nie mówią czy zatrzymani przyznają się do winy. Nad sprawą pracuje trzech prokuratorów. Policja poszukuje kolejnych pseudokibiców którzy podczas niedzielnego meczu złamali prawo. W sumie może to być nawet 50 osób. Już dziś jednak śledczy przyznają, że w przypadku około 20 osób będzie trudno ustalić ich tożsamość. Byli oni ubrani w białe kombinezony i maski które założyli na siebie pod tzw ” sektorówką” którą kibice wywiesili na trybunie nr 2.