Fala zakażeń, a co za tym idzie spadek zainteresowania podróżami samolotem powoduje, że przewoźnicy ograniczają loty. Do końca lutego na samym lotnisku Ławica niektóre linie zmniejszają liczbę połączeń prawie o połowę.
Polskim LOT-em z Poznania do Warszawy i z powrotem polecimy 13 razy w ciągu tygodnia. Jeśli porównać to, z czasem przed pandemią – gdzie samolot na tej trasie kursował 5 razy dziennie – to już widać jak 4 fala spustoszyła ruch na lotnisku w Poznaniu.
Niemiecki przewoźnik ze względu na małą liczbę pasażerów loty do Monachium i Frankfurtu nad Menem ograniczył do 14 połączeń tygodniowo. Co prawda zdarzają się tygodnie, kiedy tych lotów jest 20, ale jest to zależne od liczby zarezerwowanych biletów.
Holenderski KLM z Poznania do Amsterdamu kursuje tylko 2 razy w tygodniu. Węgierski przewoźnik Wizzair usunął na razie z rozkładu lotów połączenie na trasie Poznań – Kutaisi . Do 10 marca zwiesił połączenie ze stolicy Wielkopolski do Eindhoven, Doncaster/Sheffield, Oslo-Gardermoen. Loty do Londyn-Luton zostały ograniczone w styczniu i lutym do 1-2 połączeń w tygodniu. Zgodnie z planem odbywają się tylko loty do Lwowa i Kijowa-Żulany. Być może w letnim rozkładzie lotów Wizzaira pojawi się znów połączenie z Poznania do Paryża (Beauvais). Od czerwca wracają znów takie kierunki jak bułgarskie Burgas i chorwacki Split. Samoloty na tych dwóch trasach, mają latać z Poznania 3 razy w tygodniu. Swoje połączenia z Poznania kompletnie zawiesił norweski SAS.
– 4 fala w znaczący sposób wpłynęła na ruch pasażerski. Przewoźnicy można powiedzieć, że na bieżąco reagują na to jakie jest zainteresowanie połączeniami. I bywa tak, że jeśli w jednym tygodniu np. samolot danej linii wylatuje od nas w we wtorek i w czwartek, to już w następnym tygodniu to połączenie może być realizowane tylko w środę albo trzy razy w tugodniu– mówi Grzegorz Bykowski wiceprezes Portu Lotniczego Poznań – Ławica.
Władze lotniska Ławica z nadzieją patrzą jednak na kolejne miesiące. Irlandzki przewoźnik Ryanair po sporych ograniczeniach w zimowym kursowaniu, od początku lutego zwiększa liczbę połączeń z 25 do 43 tygodniowo. Z Poznania polecimy znów do Bristolu, Edynburga, Liverpoolu, Charkowa, Mediolan- Bergamo, Birmingham, Oslo – Torp, a do Londynu -Stansted loty zwiększą się do 7 połączeń w tygodniu.
Od marca mają wrócić także do rozkładu lotów połączenia z Poznania do Brukseli, Helsinek, Billund, Ammanu i Tel Awiwu. Cały czas ze stolicy Wielkopolski linią Ryanair dolecimy do Paryża (Beauvais), Alicante, Dublina, na Malte, do Lwowa, Kijowa (Boryspol) i Wenecji.
