Prowadzenie samochodu po zatrzymaniu prawa jazdy to poważne przestępstwo, ale 34 latek z Wielkopolski poszedł jeszcze o krok dalej.
Do zatrzymania dwójki mężczyzn doszło w okolicach Piły. Zatrzymani do kontroli, kierujący pojazdem oraz pasażer, zachowywali się wyjątkowo niespokojnie, co zaalarmowało funkcjonariuszy. Ci polecili mężczyznom opuścić samochód a następnie dokładnie go przeszukali. Okazało się, że pasażer ukrywał pod siedzeniem pakunek z amfetaminą.
Policja postanowiła przeszukać również mieszkania zatrzymanych, gdzie znaleźli kolejne pakunki z narkotykami. Pasażerowi za posiadanie łącznie 66 gram narkotyków grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności. Badanie kierowcy na zawartość narkotyków w organizmie wstępnie wykazało, że prowadząc pojazd był pod wpływem substancji odurzających. Za jazdę w takim stanie oraz złamanie sądowego zakazu grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
