Kierownik oddziału psychiatrii w Kościanie wraz z sześcioma innymi osobami wpadł w ręce służb w związku z podejrzeniem korupcji.
Podstawą do zatrzymania było podejrzenie korupcji, na którą wskazywały materiały dowodowe. Funkcjonariusze zajmujący się zwalczaniem przestępczości korupcyjnej uzyskali informacje o możliwych nieprawidłowościach na oddziale psychiatrycznym szpitala w Kościanie. Zgromadzony materiał dowodowy trafił w połowie roku do prokuratury, która wszczęła śledztwo i w całości powierzyła jego prowadzenie policjantom z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
– Ze zgromadzonych materiałów wynikało, że kierownik oddziału psychiatrycznego wystawiał dokumenty medyczne poświadczające nieprawdę co do faktycznego stanu zdrowia pacjentów. Brał za to także pieniądze. Osoby te na podstawie tych zaświadczeń na przykład otrzymywały zasiłki chorobowe, rehabilitacyjne, składały wnioski o przyznanie renty z powodu niezdolności do pracy. Potwierdzono przypadki przyjmowania na oddział psychiatryczny osób z prawomocnymi wyrokami sądowymi, za co lekarz przyjmował pieniądze – mówi mł. insp. Andrzej Borowiak z Wielkopolskiej Policji.
Został zawieszony w prawie wykonywania zawodu
Postępowanie nadzorował prokurator z Wielkopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Poznaniu. Zdecydował o zawieszeniu lekarza w prawie wykonywania zawodu oraz odsunął go od pełnienia funkcji kierownika oddziału psychiatrycznego w kościańskim szpitalu. Zastosowano wobec niego również poręczenie majątkowe w wysokości 200 tys. zł, zakaz kontaktowania się z innymi podejrzanymi, zakaz opuszczania kraju oraz policyjny dozór. Za przestępstwo korupcyjne grozi kara do 8 lat więzienia. Sprawa jest w toku.
Czytaj także: „Kompetencją Rady Miasta jest uchwalanie budżetu, a Prezydenta dobieranie sobie współpracowników”
