Wizyta prezydenta Jaśkowiaka w Izraelu wywołała głosy niezadowolenia. Krytycy podkreślają kontekst wojenny. Spotkania polityka mają pomóc budować bezpieczeństwo w Poznaniu.
Podróż prezydenta miasta Poznania do Izraela spotkała się z wieloma protestami. Szczególnie wyraźnie swój sprzeciw wyrażały środowiska opowiadające się za uznaniem przez społeczność międzynarodową państwa palestyńskiego i reakcją na działania wojenne prowadzone w tym rejonie. Wyjazd poznańskiego samorządowca zaplanowany był od dawna. Jaśkowiak zapowiadał, że nie zrezygnuje z podróży, ponieważ spotkanie z Izraelczykami będzie cennym doświadczeniem w budowaniu bezpieczeństwa w Poznaniu.
Jacek Jaśkowiak spotkał się między innymi z prezydentem Izraela Jicchakiem Herzogiem. Podczas swoich rozmów głównym tematem było bezpieczeństwo. Prezydent Poznania zapowiada, że technologie, które stosuje państwo z Bliskiego Wschodu, wkrótce mogą trafić również do Poznania.
– Jestem pod wrażeniem tego systemu, wykorzystującego w szerokim zakresie technologię AI w eliminacji zagrożeń oraz szybkości (średni czas reakcji to 22 sekundy) i skuteczności interwencji w przypadku prób różnego rodzaju ataków czy podpaleń. Na pewno będziemy chcieli z tych kompetencji skorzystać, podobnie jak z izraelskich technologii w zakresie cyberbezpieczeństwa. – zapowiada Jacek Jaśkowiak.
O tym, że żyjemy w czasach, kiedy akty dywersji ze strony wrogów naszego kraju stają się codziennością, polityk mówił już podczas Local Trends. Konferencja samorządowców odbyła się w październiku. Wtedy Jaśkowiak zaznaczał, że informacje o atakach na infrastrukturę stają się coraz częstsze. Jego zdaniem doświadczenie Izraela w tym zakresie jest cenną wskazówką w budowaniu bezpieczeństwa Poznania.
– W czasach tak poważnych zagrożeń musimy szukać sojuszników i budować szeroki front współpracy z tymi, od których możemy się wiele nauczyć. Po wielu aktach sabotażu w ostatnim czasie, w tym szczególnie po ataku terrorystycznym na trasie kolejowej Warszawa–Lublin, tym cenniejsza była dla mnie wizyta w izraelskim centrum zarządzania kryzysowego – dodaje Jaśkowiak.
W komentarzach pod wpisem samorządowca nie brakuje opinii o tym, że spotykając się z politykami Izraela, Jaśkowiak legitymizuje przemoc wobec Strefy Gazy. W uwagach internautów pojawiają się hasła takie jak „ludobójstwo”, „hańba” czy „wstyd”.
fot. Jacek Jaśkowiak / Facebook
Czytaj także: Zlecił zabójstwo. Poszukiwany był aż pięcioma listami gończymi. Wpadł dzięki „łowcom głów”
