Na Międzynarodowych Targach Poznańskich oficjalnie ruszył jarmark świąteczny. Inaugurację uatrakcyjniło wspólne odliczanie do rozświetlenia choinki. Drzewko nie zapaliło się od razu.
Choć pierwsze sekundy otwarcia były bardziej humorystyczne niż uroczyste, jarmark świąteczny na MTP wystartował pełną parą. Punktualnie o 17:00 tłum odwiedzających odliczał wspólnie od dziesięciu do jednego, by zobaczyć rozświetlone drzewko. Choinka jednak nie zareagowała. Dopiero po chwili lampki zapaliły się, po czym znów zgasły. Kilka sekund później iluminacja zadziałała już poprawnie, a inauguracja mogła toczyć się dalej.
Tegoroczny jarmark na MTP to jeden z najważniejszych punktów świątecznego kalendarza w Poznaniu. Od soboty teren Targów zamienił się w pełną atrakcji zimową przestrzeń. Na odwiedzających czekają karuzele, klasyczny diabelski młyn z widokiem na panoramę miasta, stoiska z rękodziełem oraz rozbudowana strefa gastronomiczna z grzanym winem, gorącą czekoladą, świątecznymi smakołykami i potrawami z grilla.
W tym roku pojawiła się także nowa atrakcja, czyli 40-metrowy space booster. To karuzela dla miłośników adrenaliny. Od 22 listopada na terenie jarmarku ruszy również lodowisko.
Jarmark to nie tylko stoiska i karuzele, ale też wieczorne koncerty oraz wydarzenia artystyczne, które mają wprowadzić mieszkańców w świąteczny klimat. Tegoroczna inauguracja odbyła się z udziałem licznych odwiedzających, którzy mimo falstartu choinki pozostali w świetnych nastrojach.
To dopiero początek świątecznych atrakcji w Poznaniu. W najbliższych dniach ruszą także jarmarki na placu Wolności i Starym Rynku, a Betlejem Poznańskie potrwa aż do 6 stycznia.
fot. wPoznaniu.pl
Czytaj także: Partia Razem otworzyła nowe biuro w Poznaniu. Zandberg: „Musimy doprowadzić do prawdziwej zmiany”
