Wielkopolska

Kierował tirem, chciał uciec po kolizji. Był pijany

Na autostradzie A2 widok tira nie jest niczym spektakularnym. Tym jednak kierował nietrzeźwy mężczyzna. Co więcej, spowodował wypadek i chciał uciec z miejsca. Nie udało mu się to.

W poniedziałek, 10 listopada, na odcinku autostrady A2 przebiegającym przez powiat kolski doszło do kolozji. 35-letni kierowca ciężarówki, który uczestniczył w zdarzeniu, nie zatrzymał się, by wyjaśnić okoliczności zdarzenia. Odjechał.

Wzorowa postawa świadka

Sytuację obserwował jednak świadek, który ruszył za nim i na Miejscu Obsługi Podróżujących nie tylko powstrzymał go przed dalszą jazdą, ale i powiadomił policję. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, mężczyzna chwiał się na nogach i bełkotał. Badanie alkomatem wykazało 3 promile alkoholu we krwi.

– Podczas interwencji kierowca był wulgarny wobec policjantów i utrudniał im wykonywanie czynności służbowych. Został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości – mówi asp. sztab. Daniel Boła z kolskiej policji.

Jak dodaje, mężczyźnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów i grzywna.

Czytaj także: Ta wystawa przyciągnie dużych i małych


Marta Maj
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl