Poznański Sąd Okręgowy wydał wyrok w sprawie Leszka G. którego prokuratura oskarżała o celowe spowodowanie wypadku. Mężczyzna za kratami ma spędzić 13 i pół roku.
Za co odpowie mężczyzna?
Sprawa Leszka G. rozpoczęła się w 2020 roku. W miejscowości Bolewice pod Nowym Tomyślem doszło do wypadku drogowego, w którym zginął Roman M., a Sylwia M. została poważnie ranna. Według śledczych, mężczyzna chcąc popełnić samobójstwo celowo doprowadził do śmiertelnego wypadku. Prowadząc samochód, miał celowo zjechać na przeciwległy pas, doprowadzając do czołowego zderzenia. Kierowca drugiego samochodu zginął na miejscu, a pasażerka doznała poważnych obrażeń.
Leszkowi G. zarzucono spowodowanie wypadku, prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu, a także niezatrzymanie się do kontroli policji. Zdaniem prokuratury, mężczyzna doprowadził do wypadku celowo, a więc musiał się liczyć z konsekwencjami i tym, że może kogoś zabić.
Zawód miłosny powodem tragedii?
Zdaniem śledczych, oskarżony Leszek G. przed zdarzeniem chciał popełnić samobójstwo z powodu problemów ze swoją ówczesną partnerką. Miał się z nią pokłócić, bo chciała od niego odejść. O myślach samobójczych, policję poinformowała zaniepokojona matka mężczyzny.
Sprawa wróciła do Poznania
Sprawa Leszka G., wróciła przed poznański sąd po tym, jak Sąd Najwyższy rozpoznając kasację, przekazał sprawę ponownie do Sądu Okręgowego. Stało się tak, ponieważ uznano, że skład I instancji był nienależycie obsadzony. W składzie miał zasiadać tzw. neosędzia.
fot. wpoznaniu.pl
Sprawiedliwość po latach
17 października w Sądzie Okręgowym w Poznaniu zakończył się proces Leszka G. W poniedziałek 20 października sąd wydał wyrok skazujący mężczyznę na karę 13 lat i pół roku pozbawienia wolności. Dodatkowo musi zapłacić 10 tysięcy złotych na fundusz pomocy pokrzywdzonym oraz ma zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na 8 lat. Wyrok jest nieprawomocny.
Czytaj także: Tragiczny finał domowej awantury. Zabiła nożem partnera | wpoznaniu.pl
1
