W poznańskim Muzeum Archeologicznym rozpoczęła się w poniedziałek dyskusja „Ostrów Tumski w Poznaniu: dziedzictwo – i co dalej?”. Uczestnicy rozmawiali o przyszłości Ostrowa Tumskiego, który jest jednym z najważniejszych miejsc dziedzictwa historycznego i kulturowego w mieście.
Odpowiedź na plan miasta
Impulsem do zorganizowania konferencji były plany zabudowy Ostrowa Tumskiego. Obecnie konsultowany jest miejscowy plan zagospodarowania. Miałoby tu powstać nowe osiedle dla blisko 5 tysięcy osób. Przeciwni temu są naukowcy, ale i część mieszkańców. Do prezydenta Jaśkowiaka została wystosowana petycja „Ratujmy Ostrów Tumski w Poznaniu”. Zdaniem autorów, nowe plany zmienią ten unikatowy obszar i zniszczą klin zieleni miasta i przyrodnicze otoczenie Warty i Cybiny.
Historia Ostrowa Tumskiego
Ostrów Tumski jest najstarszą częścią Poznania. Kiedyś wyspa, była siedzibą pierwszych władców Polski. To tu powstała pierwsza w Polsce katedra. W 968 roku powołano pierwsze w kraju biskupstwo. Dziś to jedno z najciekawszych historycznie i turystycznie miejsca w mieście.
Czyje interesy mają być załatwione?
Konferencja organizowana przez Muzeum miała zwrócić uwagę nie tylko na problem zabudowy Ostrowa Tumskiego. Mówiono też o konsekwencjach, z którymi trzeba będzie się uporać, jeśli nowy plan zagospodarowania zostanie przyjęty. Uczestnicy konferencji obawiają się między innymi tego, że przez atrakcyjność terenu, ceny nieruchomości będą bardzo wysokie. A przez to, teren obecnie dostępny dla mieszkańców, zostanie ograniczony tylko dla najbogatszych.
Padły konkretne deklaracje
W czasie konferencji padła m.in. deklaracja złożenia projektu powstania Parku Kulturowego. Byłaby to szansa na uratowanie terenu Ostrowa Tumskiego. Uczestnicy konferencji wyrazili nadzieję, że nigdy nie dojdzie do sytuacji, w której trzeba trzeba będzie szukać, gdzie w Poznaniu jest Ostrów Tumski.
Czytaj także: Zamykają lotnisko we Wrocławiu. To szansa na dodatkowych pasażerów dla poznańskiej Ławicy | wpoznaniu.pl
