Wysiadł z samochodu. Chwilę potem już nie żył [AKTUALIZACJA]

Na trasie S-5 na wysokości Leszna tworzą się korki. Doszło tam do tragicznego zdarzenia. Nie żyje kierowca samochodu.

Powodem tworzących się korków nie jest wypadek drogowy, lecz inne tragiczne zdarzenie. Na miejscu jest już drogówka. Co się wydarzyło?

– Pan zatrzymał auto i wysiadł. Upadł i zmarł – informuje lakoniczni mł. insp. Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji. Bliższe szczegóły zdarzenia nie są jeszcze znane.

AKTUALIZACJA, godz. 9:15: – Dziś około godz. 6.00 na drodze ekspresowej S-5 Wrocław-Poznań, za węzłem Leszno Południe doszło do zgonu mężczyzny 53-letniego obywatela Ukrainy, którego samochód marki audi uległo awarii. Auto stało zaparkowane na poboczu z włączonymi światłami awaryjnymi. Na ten widok zareagowali pracownicy GDDKiA, którzy powiadomili Policję. Przybyli na miejsce policjanci reanimowali 53-latka, ale nie udało się przywrócić jego czynności życiowych. Obecnie na miejscu prowadzone są oględziny pod nadzorem prokuratora, ruch pojazdów odbywa się jednym pasem. Utrudnienia mogą potrwać kilka godzin – doprecyzowuje mł. insp. Andrzej Borowiak.

Czytaj także: Supermyśliwce F-35 od dzisiaj w Poznaniu. Wylądują na Krzesinach

Marek Jerzak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl