– Nowa pętla autobusowa na Naramowicach przy ul. Karpiej powstanie szybciej! – ogłosił Mariusz Wiśniewski, wiceprezydent Poznania. Kiedy ruszą prace?
– Dobra wiadomość dla mieszkańców Naramowic, zwłaszcza wschodniej części osiedla! Dzięki ubiegłotygodniowej decyzji Rady Miasta Poznania – o którą wnioskowałem wraz z ZTM Poznań, po uprzedniej pozytywnej opinii Skarbnika Miasta, udało się przyspieszyć o dwa lata ujęcie w planie finansowym miasta środków na budowę pętli autobusowej przy ul. Karpiej, dzięki czemu pętla ta powstanie odpowiednio szybciej – informuje na swym facebookowym profilu prezydent Mariusz Wiśniewski.
Oznacza to, że już w przyszłym roku ruszą przygotowania do budowy. Rok później rzozpoczną się prace budowlane, które powinny potrwać do 2028 r.
Co zmieni pętla przy ul. Karpiej?
Prezydent zwraca uwagę, że pętla przy ul. Karpiej jest ważna z punktu widzenia docelowego układu komunikacyjnego.
– Będzie mógł być wdrożony po wybudowaniu drugiego etapu trasy tramwajowej na Naramowice (Garbary-Wilczak) i przeprowadzeniu wówczas kompleksowej reorganizacji siatki połączeń w rejonie Naramowic – wyjaśnia Wiśniewski.
Pętla pozwoli na zmianę trasy linii 151 oraz 182. Ta ostatnia będzie mogłaby być wydłużona i poprowadzona przez Aleję Praw Kobiet i dalej ulicami Bielicową i Mleczarską, bądź też ul. Hilczer-Kurnatowskiej, przy założeniu, że powstałaby ona również do 2028 r.
– Ostateczny przebieg linii autobusowych będzie jeszcze skonsultowany z Radą Osiedla Naramowice, im będziemy bliżej inwestycji – tłumaczy prezydent Wiśniewski.
Inwestycja kosztować będzie 5,7 mln zł.